A A+ A++

We wtorek Aryna Sabalenka pokonała Elinę Switolinę 6:4, 6:4 w ćwierćfinale Roland Garros. Po meczu doszło do dziwnej sytuacji. Białorusinka szybko podeszła pod siatkę, czekając aż Ukrainka przyjdzie i poda jej rękę. Switolina jednak nawet nie zmierzała w kierunku Sabalenki, podziękowała sędzi na spotkanie i poszła w kierunku swojego krzesełka.

Zobacz wideo

“Nie wiem, dlaczego to zrobiłam”

Wiele osób odebrało zachowanie Aryny Sabalenki jako prowokację. Przed meczem musiała wiedzieć, że Elina Switolina nie poda jej ręki. Ukrainki przejęły taką zasadę w stosunku do wszystkich rywalek z Rosji i Białorusi. Sama Switolina wypowiadała się na ten temat wielokrotnie, także tutaj w Paryżu.

Mimo to Sabalenka jakby oczekiwała, że jej przeciwniczka tym razem złamie regułę i przyjdzie się pożegnać po meczu. Nie doczekała się tego. Pytana o własne zachowanie na pomeczowej konferencji prasowej tłumaczyła: “Nie wiem, dlaczego to zrobiłam. To był po prostu instynkt, bo zawsze tak robię po meczu”. Z jej twarzy trudno było wyczytać, na ile to szczera wypowiedź.

Efekt był taki, że paryska publiczność wygwizdała i wybuczała w tamtym momencie Elinę Switolinę. I to, mimo że przez całe spotkanie gorąco wspierała Ukrainkę. Prawdopodobnie nie tyle z uwagi na jej narodowość, a dlatego, że jej mężem jest francuski tenisista Gael Monfils. – Czuję się jak ostatnia reprezentantka Francji – śmiała się kilka dni temu Switolina.

Kasatkina zachowała się inaczej

Ukraińska tenisistka i tak nie może narzekać, bo francuscy kibice jeszcze gorzej potraktowali wcześniej Darię Kasatkinę. Po meczu ze Switoliną Rosjanka nie podeszła do Ukrainki, bo wiedziała, iż ta nie będzie chciała podać jej ręki. W zamian Kasatkina pokazał w jej kierunku kciuk do góry, a Switolina odpowiedziała tym samym. 

To ładne zachowanie zostało błędnie zrozumiane przez publiczność. Uznano, że Kasatkina nie chce podać ręki Switolinie, za co została wybuczana – także gdy schodziła z kortu. W rzeczywistości Daria Kasatkina zaimponowała empatią. Wiedziała, że Elina Switolina nie będzie chciała pożegnać się przy siatce. Mimo to spotkała ją niezasłużona krytyka ze strony widzów, choć to przecież jedyna spośród Rosjanek i Białorusinek, która publicznie tak mocno wspiera Ukrainę.

Laporta

Aryna Sabalenka po meczu z Eliną Switoliną mogła zachować się podobnie, jak Daria Kasatkina. Wybrała jednak inne rozwiązanie, które nie spodobało się wielu dziennikarzom i fanom. Czy naprawdę liczyła, że Ukrainka podejdzie do niej i poda rękę? Trudno w to uwierzyć. 

Dziennikarz komentują

Jednocześnie dzięki tej zagrywce to na Switolinę, a nie na Sabalenkę – jak wcześniej na Kasatkinę – spadła spora porcja gwizdów.

– Kontrowersyjne zachowanie Białorusinki. Wie, że nie rywalka nie uściśnie jej dłoni, więc po co stała przy siatce? Interesujące było też zbliżenie kamery na uśmiech Aryny, który wysłała do swojego sztabu w momencie, gdy akurat Switolina była wygwizdywana – napisała dziennikarka tenisowa Carole Bouchard.

– Brak klasy ze strony Aryny Sabalenki, która stała przy siatce, czekając na uścisk dłoni, o którym wiedziała, że nie nastąpi. Brak też klasy ze strony publiczności za wygwizdanie Eliny Switoliny. Jedno i drugie brzydkie oraz niepotrzebne – napisał brazylijski dziennikarz Gaspar Lanca, który przebywa w Paryżu 

– To było celowe, jakby zachęcające tłum do wygwizdania Ukrainki. Uśmiech Sabalenki mówił wiele – ocenił Rob Maul z “The Sun”.

Po meczu w centrum medialnym Roland Garros wiele osób dyskutowało na temat zachowania Aryny Sabalenki. Jedni przyjmowali jej wytłumaczenie o braku celowości i spontanicznej reakcji, ale części dziennikarzy, w tym polscy i brytyjscy, uważała, że trudno wierzyć w takie przypadki.  

Mecz Wisła Kraków - Puszcza Niepołomice.

Switolina zaskoczona

Zdaniem Eliny Switoliny zachowanie Aryny Sabalenki tylko “zaogniło sytuację”. – Szczerze mówiąc, nie wiem, na co ona czekała. Moje oświadczenia w sprawie podawania ręki były wystarczająco jasne – mówiła po meczu Ukrainka wyraźnie zaskoczona. 

Dopytywana, przyznała: – Moja pierwsza myśl, gdy zobaczyłam Arynę przy siatce, była taka: “Co ty robisz?”. Podczas każdej konferencji prasowej opowiada o braku uścisku dłoni. Może Aryna nie korzysta z mediów społecznościowych w czasie turnieju, ale to i tak powinno być dla niej oczywiste, jak będzie wyglądała ta sytuacja – zakończyła Switolina. Sprawiała wrażenie autentycznie zdziwionej zachowaniem rywalki.

Przeciwniczką Aryny Sabalenki w półfinale Roland Garros będzie Czeszka Karolina Muchowa. W drugim półfinale lepsza z pary Iga Świątek – Coco Gauff zmierzy się ze zwyciężczynią rywalizacji Ons Jabeur – Beatriz Haddad-Maia. Dwa ostatnie ćwierćfinały w środę, a półfinały w czwartek, bo finał w sobotę. Transmisje w Eurosporcie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułСитуація на підприємствах Групи «Метінвест» контрольована
Następny artykułPrzed nami rozbiórka wiaduktu w Lublińcu na DW906. Inaczej zorganizowano ruch w tym rejonie