A A+ A++

W bieżącym tygodniu byliśmy świadkami dwóch bardzo ciekawych wydarzeń. W nocy z wtorku na środę burmistrz Janowca Leszek Grzeczka wraz ze swym zastępcą Michałem Werkowskim usuwali rolnicze banery z przestrzeni publicznej. W piątkowe przedpołudnie burmistrz Żnina Robert Luchowski przesunął hebel (tak w gwarze muzycznej nazywa się wyłącznik odcinający wszystko), aby osoby zainteresowane obradami sesji nie mogły dowiedzieć się, co będzie na niej mówił przewodniczący Rady.

W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z najwyższymi w gminie osobami sprawującymi władzę wykonawczą i w obu przypadkach chodziło o krępowanie wolności słowa.

Na temat tego, co sądzę o zdejmowaniu pod osłoną nocy rolniczych banerów, napisałem już w “Pałukach” (czwartkowy, wyborczy numer cały czas do kupienia w sklepach). Tu napiszę więc krótko. W prasie byłaby sprawa prosta – jest prawo prasowe, przepisy o sprostowaniach. Na płoty przepisów nie ma. Moim zdaniem burmistrzowie nie mieli prawa usuwać tych banerów (niezależnie od ich argumentacji dotyczącej treści) i politycznie przejechali się na tym. Nie mieli prawa, bo jest w Polsce wolność słowa i każdy może wyrażać swoje zdanie na różne tematy. Także wtedy, jeśli ktoś inny uważa inaczej i może nawet uważać, że ma rację. Ale nie każdy, kto ma rację, musi wygrać wybory. Można mieć rację i je przegrać.

Sprawa odcięcia transmisji z sesji jest łatwiejsza do omówienia, bo na ten temat są przepisy, wiele przepisów. Po wyświetleniu filmu, nakręconego na sesji przez Karola Gapińskiego, zadzwoniłem do naszego prawnika, Kacpra Grzybowskiego z Bydgoszczy (Kancelaria Radców Prawnych Binder Grzybowski Piskow Sadowski Spółka partnerska) z prośbą o opinię w tej sprawie.

Czy argumentacja burmistrza Roberta Luchowskiego, że jeśli na sesji nie ma quorum, to można nie dopuścić do jej transmitowania była prawidłowa?  Oddaję głos mecenasowi Grzybowskiego, który zawsze w trudnych sprawach nam pomaga i wiele już razy pisał nam różne pisma, gdy pozywali nas (lub chcieli nas pozwać) za to, co napisaliśmy, politycy, kierownicy, urzędnicy… Będzie z początku trochę urzędowo, ale im dalej – tym ciekawiej. 

Zagadnienie sesji rady gminy reguluje m. in. art. 20 ustawy z 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2023r., poz. 40 – tekst jednolity ze zm.) zgodnie, z którym:

Art. 20 ust. 1 Rada gminy obraduje na sesjach zwoływanych przez przewodniczącego w miarę potrzeby, nie rzadziej jednak niż raz na kwartał. Do zawiadomienia o zwołaniu sesji dołącza się porządek obrad wraz z projektami uchwał.

Ust. 1b. Obrady rady gminy są transmitowane i utrwalane za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Nagrania obrad są udostępniane w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty.

Organizację wewnętrzną oraz tryb pracy organów gminy określa statut gminy (art. 22 ust. 1 ustawy).

Istotny jest również art. 14 ustawy, zgodnie z którym:

1. Uchwały rady gminy zapadają zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu jawnym, chyba że ustawa stanowi inaczej.

2. Głosowania jawne na sesjach rady odbywają się za pomocą urządzeń umożliwiających sporządzenie i utrwalenie imiennego wykazu głosowań radnych.

3. W przypadku gdy przeprowadzenie głosowania w sposób określony w ust. 2 nie jest możliwe z przyczyn technicznych przeprowadza się głosowanie imienne.

4. Imienne wykazy głosowań radnych podaje się niezwłocznie do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty na obszarze gminy.

Ewidentnie art. 20 ust. 1 b ustawy jest rozwinięciem ogólnej zasady jawności sesji rady gminy, co więcej oba przepisy nakazują nagrywanie sesji i udostępnianie ich społeczeństwu na stronie internetowej gminy oraz w inny przyjęty sposób. Oczywiste jest to, że celem tych przepisów jest umożliwienie społeczności lokalnej swobodnego dostępu do informacji publicznej oraz kontrolę pracy rady gminy. Uniemożliwianie dostępu do tych informacji poprzez zatrzymanie nagrania stanowi naruszenie przepisów ustawy.

Nie można przy tym mówić o tym, że sesja rady gminy jest tylko wówczas gdy na Sali obrad jest co najmniej połowa radnych. Ani ustawa, ani statut gminy nie uzależnia zdefiniowania obrad radnych gminy jako sesji rady gminy od istnienia quorum, tj. połowy radnych. Od tego zależy jedynie ważność podejmowanych uchwał. Jeżeli nie ma wymaganego quorum, to nie można skutecznie podjąć uchwały objętej porządkiem obrad. Brak quorum nie powoduje, że obrady radnych nie są sesją rady gminy. Powoduje jedynie to, że na takiej sesji rady gminy nie można podjąć ważnej uchwały.

Oznacza to, że jeżeli sesja rady gminy została zwołana w sposób przewidziany przepisami prawa (ustawa + statut), to niezależnie od tego ile radnych się na nią stawi, choćby stawił się jeden radny, to mamy wówczas do czynienia z sesją rady gminy.

Argumentacja polegająca na tym, że zatrzymuję nagranie sesji rady gminy ponieważ zebranie nie jest sesją ponieważ nie ma na nim co najmniej połowy radnych jest błędna, sprzeczna z ustawą. To nieudolna próba falandyzacji prawa.

Dodać również należy, że zarówno ustawa, jak i statut Gminy Żnin nie daje burmistrzowi żadnych kompetencji w zakresie pracy rady gminy. Rada działa na sesjach przez Burmistrza w zakresie, w jakim wykonuje on uchwały Rady. I tyle.

Obowiązki przewodniczącego rady, wybieranego przez radę, określa par. 19 statutu Gminy Żnin. Przewodniczący m. in. zwołuje sesje rady, ustala porządek obrad, przewodniczy obradom i czuwa nad ich przebiegiem, podpisuje uchwały Rady, protokoły obrad sesji oraz innych dokumentów Rady. Sesje zwołuje i prowadzi Przewodniczący (par. 23 ust. 3 statutu). Proszę szczególną uwagę zwrócić na par. 25 statutu gminy.

§ 25. 1. Sesje Rady są jawne.

2. Jawność sesji oznacza, że obrady Rady są transmitowane i utrwalane za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk, które są następnie archiwizowane. Nagrania są publikowane na stronie internetowej gminy i udostępniane w Biuletynie Informacji Publicznej.

3. Wyłączenie jawności sesji jest dopuszczalne jedynie w przypadkach przewidzianych w przepisach powszechnie obowiązującego prawa. Obowiązek zachowania tajemnicy dotyczy wszystkich osób uczestniczących w niejawnych obradach.

Żaden przepis nie przewiduje wyłączenia jawności sesji w przypadku gdy na obrady stawi się mniej niż połowa radnych.

Proszę również zwrócić szczególną uwagę na par. 28 ust. 4 statutu, zgodnie z którym:

4. Przewodniczący nie przerywa obrad, gdy liczba radnych obecnych w miejscu odbywania posiedzenia Rady spadnie poniżej połowy składu, jednakże Rada nie może wówczas podejmować uchwał.

I jeszcze:

§ 29. 1. Sesję otwiera, prowadzi i zamyka Przewodniczący.

Przewodniczący, nie Burmistrz. Par. od 30 do 39 statutu gminy Żnin opisują rolę Przewodniczącego, jego działania w toku sesji rady. Burmistrz nie jest uprawniony do podejmowania, poza wygłoszeniem sprawozdania, żadnych działań, w szczególności nie stwierdza quorum, nie zamyka sesji etc.

Wobec tego opisane działania burmistrza należy określić jako rażąco sprzeczne s ustawą oraz statutem Gminy Żnin.

Tyle radca prawny Kacper Grzybowski. Czy zostawił dla mnie cokolwiek do dodania? Na ten temat – nic.

Obaj burmistrzowie zgrzeszyli przeciw wolności wypowiedzi. Gdy dowiedziałem się dziś rano, że przewodniczący Dariusz Kaźmierczak zwołał na godzinę dziewiątą sesję tylko z jednym punktem: Informacja Przewodniczącego Rady (cytuję z pamięci), miałem wrażenie, że usłyszymy coś, co nami zatrzęsie, że Przewodniczący ma jakąś bombę bombissimę. Najwyraźniej tak samo myślał burmistrz Robert Luchowski, bo kazał przesunąć hebel.

Bomby nie było, usłyszeliśmy repertuar znany, przedstawiony chaotycznie, a o wielu wartych wymienienia nieudolnych działaniach burmistrza nie było w ogóle mowy.

Ale bomba jednak była. Zdetonował ją pod swoimi nogami burmistrz Robert Luchowski. Trzy dni przed wyborami – jak wynika z przedstawionych wywodów – dokonał ewidentnego złamania prawa i w wyborach poniesie konsekwencje tego (choć – też trzeba zaznaczyć – można nie mieć racji i wygrać wybory!).

Trochę więcej luzu i odporności na krytykę, panowie Burmistrzowie! Nie bądźcie takimi mimozami. I na koniec – już naprawdę kończę, bo za godzinę i kwadrans cisza wyborcza – po co dziś te wszystkie podziękowania, pożegnania i dyplomy przed końcem kadencji samorządu? Przedłużono tę kadencję do 30 kwietnia 2024. Jeszcze będzie czas po wyborach zwołać sesję, pożegnać się i nawet wręczyć sobie samemu dyplom.

Dominik Księski

U nas obejrzysz sesję, którą zablokował burmistrz Żnina

Rolnicze banery zdjęli pod osłoną nocy
Rolnicze banery zdjęli pod osłoną nocy

Woda toaletowa, krem i kandydat na burmistrza
Woda toaletowa, krem i kandydat na burmistrza

Księża ze żnińskiej Góry upomnieli wiernych,  prymas poprosił kapłanów
Księża ze żnińskiej Góry upomnieli wiernych, prymas poprosił kapłanów

Patryk Cyranowski  nie pracuje już w ŻDK
Patryk Cyranowski  nie pracuje już w ŻDK

24 sesje Rady Miejskiej w Żninie się nie odbyły - radni dostali diety, czy nie?
24 sesje Rady Miejskiej w Żninie się nie odbyły – radni dostali diety, czy nie?

Aktualizacja: 05/04/2024 23:12
Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgród Botaniczny UKW w nowej odsłonie. Można go już odwiedzić i poszukać wiosny
Następny artykułZnowu pożar w Zawadówce. Czy to sprawka podpalacza?