Bunt przewodników Kopalni Soli Bochnia. Grożą, że nie będą oprowadzać turystów

Przewodnicy pracujący w Kopalni Soli Bochnia domagają się podniesienia stawek i grożą, że dopóki nie dostaną podwyżek – nie będą obstawiać się w grafiku. – Grafik jest pusty i nie wiadomo kto będzie oprowadzał turystów, a jest to początek ferii w Małopolsce – napisali w piątek w liście skierowanym do redakcji portalu Bochnia z bliska. Zygmunt Dobrowolski prezes kopalni uspokaja: podwyżki są, ale nie o sto procent, jak tego domagali się przewodnicy, ale o 16 procent.

W informacji przesłanej do naszej redakcji przewodnicy zwrócili uwagę, że pracują w kopalni za stawki godzinowe niższe niż mówią obowiązujące przepisy.

-Od 1 stycznia 2024 r. minimalna stawka godzinowa wynosi 27,70 zł.
Tymczasem w taryfikatorze należności zleceniobiorców (Zarządzenie nr 31/ZS/2023 Prezesa zarządu z dn. 17.10.2023 r.) stawki godzinowe nie odpowiadają stawkom minimalnym np. oprowadzanie po trasie turystycznej, rodzinne zwiedzanie Królestwo Skarbnika – 3 godz – 83,00 zł 83 zł/3 godziny = 27,67 zł. Stawka poniżej minimalnej stawki godzinowej.
oprowadzanie po podziemnej trasie – 4 h – 109 zł109 zł/ 4 godziny = 27,25 zł. Stawka poniżej minimalnej stawki godzinowej.opieka nad turystami w Komorze – 3 h – 79 zł79 zł / 3 godziny = 26,33 zł. Stawka poniżej minimalnej stawki godzinowej. Pełnienie roli postaci – 4h – 105 zł –
105 zł/4 h = 26,25 zł – Stawka poniżej minimalnej stawki godzinowej.
Pobyt nocny – 26 zł za godzinę – stawka poniżej stawki godzinowej i dodatkowo jest to praca w nocy – czytamy w liście skierowanym przez przewodników.

– Ciekawostką jest to, ze osoby sprzątające w kopalni mają stawkę godzinową w wysokości 30 zł – zwracają uwagę przewodnicy. – Kopalnia chwali się rekordowymi wynikami i osiągnięciami, dlaczego skąpi się na podwyżki dla ludzi, którzy generują zysk dla kopalni, bo oprowadzają turystów – podkreślają przewodnicy.

Zygmunt Dobrowolski, prezes Kopalni Soli Bochnia zapewnia, że przewodnicy od 1 stycznia dostali 16-procentową podwyżkę. Stosowną informację, dotyczącą wysokości podwyżki wszyscy otrzymali pocztą elektroniczną, a nowy taryfikator jest dostępny u Kierownika Biura Obsługi Klienta.

-Nie mogłem natomiast przystać na żądania tej grupy domagającej się podniesienia stawek o blisko sto procent. W sezonie niektórzy z przewodników zarabiają nawet po 8-9 tys. zł. Wzrost o te sto procent, oznaczałby zarobki wyższe od zarobków każdego z dyrektorów, a nawet prezesa – mówi Zygmunt Dobrowolski.