A A+ A++

W najbliższych dniach norweski piłkarz Erling Haaland nie będzie trenował, musi wyleczyć kontuzję, jakiej doznał w ostatnim meczu ligowym z Hoffenheim (3:2) – podała w komunikacie Borussia Dortmund.

21-letni napastnik trafił do siatki już w szóstej minucie sobotniego meczu, zdobywając 16 gola w sezonie, lecz po godzinie gry musiał opuścić boisko. Przeprowadzone w poniedziałek szczegółowe badania wykazy, że kontuzja pachwiny, jakiej doznał w sobotę, jest groźniejsza niż początkowo przypuszczano.

– Haaland cierpi na problemy z mięśniami, które wymagają leczenia i dalszych badań w nadchodzących dniach – napisano w klubowym komunikacie.

ZOBACZ TAKŻE: Pewne zwycięstwo Bayernu Monachium. Robert Lewandowski bez gola

Na razie nie ujawniono, jak długo będzie pauzował.

– Życzymy Erlingowi, aby był w dobrej formie tak szybko, jak to możliwe i wrócił do robienia tego, co kocha najbardziej – strzelania goli dla Dortmundu – zaznaczono w oświadczeniu.

To już trzeci raz w sezonie, gdy Haaland z powodu kontuzji musi przerwać treningi. Wcześniej opuścił trzy mecze między końcem września a połową października z powodu problemu z biodrem, nie wystąpił także w kolejnych siedmiu spotkaniach od końca października do końca listopada z powodu kłopotów z prawym stawem kolanowym.

Pomimo tego w 14 występach w sezonie w Bundeslidze strzelił już 16 bramek. W klasyfikacji strzelców prowadzi kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski – 23 trafienia, a Norwega wyprzedza jeszcze Czech Patrik Schick z Bayeru Leverkusen.

Łącznie Haaland strzelił dotychczas dla Borussii 56 goli w 57 ligowych występach.

Po 20 kolejkach Bundesligi Borussia Dortmund zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do Bayernu Monachium.

PN, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPark Śląski bez patrona. Jerzy Ziętek usunięty z nazwy spółki zarządzającej parkiem
Następny artykułW Czarnkowie uczczono 77. rocznicę wyzwolenia spod okupacji hitlerowskiej