Dane osobowe ponad 300 tys. osób, przeważnie przedstawicieli wolnych zawodów, wyciekły z bułgarskiego systemu Bułstat, w którym są rejestrowani w celach podatkowych i ubezpieczeniowych. Do wycieku doszło podczas zmiany systemu identyfikacyjnego, która miała posłużyć… lepszej ochronie danych.
System zawiera dane dziennikarzy, adwokatów, konsultantów, rzemieślników i przedstawicieli innych zawodów, dotyczące ich zatrudnienia, a także ich numery PESEL, numery telefonu, maile, adresy zamieszkania i informacje o składkach ubezpieczeniowych.
Do wycieku doszło 4 stycznia podczas zmiany systemu identyfikacji na zgodny z unijnymi wymaganiami.
Adwokaci, którzy dowiedzieli się o sprawie jako pierwsi, złożyli zażalenie do Agencji Ochrony Danych Osobowych. Od systemu Bułstat otrzymali zapewnienie, że usterkę zlikwidowano i nie ma już niekontrolowanego dostępu do danych.
To najpoważniejszy wyciek danych w Bułgarii od 2019 roku, gdy doszło do ogromnej awarii systemu komputerowego Krajowej Agencji Podatkowej. Po ataku na system tej instytucji hakerzy uzyskali dostęp do danych osobowych oraz informacji o przychodach, zapłaconych podatkach i majątku ponad 5 mln bułgarskich obywateli, w tym już nieżyjących.
Prokuratura wciąż prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Nikt nie został dotąd skazany, po ujawnieniu afery zwolniono wyłącznie administratora systemowego Agencji. Kilka osób zaskarżyło agencję podatkową do sądu, ale zdołały one wywalczyć jedynie niewielkie odszkodowania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS