Na budowie drogi ekspresowej S5 w Kujawsko-Pomorskiem, tak jak na innych inwestycjach realizowanych na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, formalnie od połowy grudnia trwa przerwa zimowa, ale wykonawcy oczywiście pracować mogą, choćby po to, by nadgonić stracony wcześniej czas. Tak jest na zachodniej obwodnicy Bydgoszczy, która z dużym opóźnieniem ma być w końcu otwarta lada dzień.
Po drugiej stronie miasta takiego pośpiechu nie ma – konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud, które kończy dzieło po Impresie Pizzarotti, ma czas na uporanie się z zadaniem do sierpnia 2022 r. Odcinek między węzłami Świecie Południe w Dworzysku a Bydgoszcz Północ w Aleksandrowie liczy blisko 22,5 km. Do wykonania jest na nim 12 obiektów mostowych: wiaduktów, przejść dla zwierząt i kładek dla pieszych. Trzeba też zbudować węzły w Grucznie, Pruszczu i Trzeciewcu. Wartość kontraktu to ponad 583 mln zł.
Po listopadzie zaawansowanie prac wyniosło 18 proc. W grudniu roboty nie ustały, co skutkowało m.in. utrudnieniami w lokalnym ruchu w Aleksandrowie, Niewieścinie i Grucznie. Na zdjęciach z drona widać, gdzie są już nowe jezdnie, a gdzie fachowcy są jeszcze daleko w polu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS