A A+ A++

Stał się cud. Selekcjoner reprezentacji nie wystawił na Bośnię do gry Grzegorza Krychowiaka. Była to decyzja, biorąc pod uwagę kto ją podjął oraz wcześniejsze ruchy trenera w tej sprawie, wręcz epokowa. Przyznam się, że byłem pewny, że się na nią szkoleniowiec kadry w swoim uporze nie zdobędzie. A tu patrz Pan.
Nie wiem czy był to główny powód naszej wygranej z Bośnią (i Hercegowiną też). Ja bym był (mimo, że strasznie gardłowałem za odstawieniem wreszcie Krychy od cyca) w takiej opinii ostrożny. Do 15-tej minuty bowiem, kiedy to bośniacki obrońca dostał, słusznie czy niesłusznie, czerwoną kartkę, wyglądaliśmy, powiedzmy, tak sobie. Potem, owszem, panowaliśmy na placu niepodzielnie.
I teraz pytanie. Czy to było głównie dlatego, że graliśmy z przewagą zawodnika czy dlatego, że bardzo dobrze zagrali zawodnicy konkurujący z Krychowiakiem o miejsca w składzie, czyli Góralski i Linetty. Bo tego, że ci dwaj wypadli wczoraj o niebo lepiej niż w każdym z czterech poprzednich spotkań kadry gracz Lokomotiwu, nikomu chyba udowadniać nie muszę. Podobnie jak tego, że nie jestem wielbłądem.
Góralski i Linetty wypadli dobrze nie tylko na tle Krychowiaka z poprzednich meczów. Oni w ogóle zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, potwierdzając zresztą formę z września (pierwszy) i ze spotkań z Finlandią oraz Włochami (drugi). Myślę, że jeśli prokrychowiakowe lobby (a jest tego bractwa od cholery) w PZN i telewizji będzie w stanie przedłożyć interesy kadry nad wszystko inne, to w tym stanie rzeczy jaki jest obecnie, Krycha może spokojnie szukać spawarki, żeby się na dłużej przyspawać do ławki. Ławki rezerwowych. Przy tej dyspozycji Linettego, Góralskiego, Modera i Klicha to nie tylko powrót do składu Krychowiaka będzie bardzo trudny. Również Zieliński może (nie mówię, że musi) mieć, po powrocie do zdrowia, lekko pod górkę. To znaczy albo zacznie grać w reprezentacji jak w Napoli, albo będzie musiał pożyczyć (może na chwilę, może na dłużej) rzeczonej spawarki od kolegi. Ja wiem, że talentem i potencjałem Zielu przebija całą resztę o głowę. Tylko, że na boisku liczy się tu i teraz, a z tym najlepszy gracz Napoli ma w reprezentacji od jakiegoś czasu spory problem.
Samym wynikiem spotkania bym się, jakoś specjalnie, nie podniecał. Wygraliśmy wyraźnie, bo od 15-tej minuty byliśmy wyraźnie lepsi. Ale, jako rzekłem, wpływ na to miała na pewno czerwień Bośniaka. Bośnia trzymała się jako tako do gola, ale po pierwszej bramce jakby zeszło z Bośniaków powietrze.
Patrząc z naszego punktu widzenia, to myślę, że z przodu wyglądało to dużo lepiej niż z tyłu. Szarpali skrzydłowi, mieszali rywalom w głowach Linetty i, co jednak wcześniej było rzadkie, Góralski, trzymał poziom Klich, jak zawsze albo jak prawie zawsze dawał radę Robert, podchodzili do przodu i absorbowali przeciwników boczni obrońcy. Po zejście Lewandowskiego i dokonanych zmianach już tak gorąco pod bramką naszych rywali nie było, ale być może było to efektem wyniku jaki do tego momentu osiągneliśmy oraz faktu, że większość mogła już mieć w głowie swoje sobotnie mecze ligowe i, mając na uwadze jasną sytuację na boisku, lekko się oszczędzać.
Znacznie gorzej było w obronie. Szczególnie w pierwszym kwadransie, kiedy rywal grał w pełnym składzie. Reca był w tym zakresie słabiutki i co chwila po jego stronie było niebezpiecznie (pomijając to, że nie pierwszy raz, lewy obrońca, wszystko jedno który, nie miał żadnego wsparcia od lewoskrzydłowego, wszystko jedno którego). Kędziora, jak zwykle, toporny. Stoperzy w pierwszej połowie (bo w drugiej to się Bośniakom w ogóle atakować nie chciało, więc nie ma czego oceniać) też prawie nikogo do siebie pewnie nie przekonali. Od początku sezonu wnikliwie obserwuję Glika. Również w Benevento. I myślę, że optymalnym w tej chwili rozwiązaniem dla Polski, wbrew opinii licznych, przesiadujących w różnych studiach panów redaktorów i ekspertów, jest para stoperów Walukiewicz-Bednarek. I co więcej – ze swoim zdaniem się zgadzam.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWpadli, bo kupowali broń hukową przez Internet
Następny artykułNowe zasady profilaktyki przeciw COVID-19 i kolejne powiaty w strefie czerwonej