A A+ A++

Co by było, gdyby Niemcy wygrały II wojnę światową? Władze III Rzeszy snuły plany na przyszłość, przymierzając się do realizacji projektu Germania. Był to plan gigantycznej przebudowy Berlina, za sprawą której w miejscu dotychczasowej stolicy Niemiec miała powstać stolica nowego świata – Welthauptstadt Germania.

Plan przygotowany przez ulubionego architekta Adolfa Hitlera, Alberta Speera, zakładał wyburzenie całych dzielnic Berlina i wzniesienie w ich miejscu zabudowań, godnych – zdaniem nazistów – stolicy nowego imperium.

W centrum nowego Berlina miał znaleźć się m.in. 5-kilometrowy plac defiladowy, gigantyczny łuk triumfalny, a także Hala Ludowa, która – gdyby powstała – byłaby największym budynkiem świata, mieszczącym pod swoją 290-metrową kopułą 180 tys. ludzi. Realizację projektu rozpoczęto na krótko przed drugą wojną światową od postawienia pierwszego z planowanych budynków – gmachu nowej Kancelarii Rzeszy z fasadą o długości 421 metrów.

Jak przystało na stolicę imperium, przebudowany Berlin miał być również centrum komunikacyjnym. To właśnie do niego, niczym do starożytnego Rzymu, miały wieść główne szlaki, w tym również linie niezwykłej, gigantycznej kolei o nazwie Breitspurbahn.

Idea przyświecająca Hitlerowi w tej kwestii nawiązywała do imperium brytyjskiego i statków, zapewniających sprawną komunikację pomiędzy jego odległymi zakątkami. Nazistowskie Niemcy, po wygranej wojnie, miały zostać takim właśnie imperium – tyle że nie morskim, a lądowym.

Według wstępnych, tworzonych od 1936 roku założeń, nowe koleje miały korzystać z torów o 4-metrowym rozstawie szyn (dla porównania – standardowy rozstaw szyn stosowany w większości państw europejskich, w tym również w Polsce, to 1,435 m, a “szerokie” tory, stosowane w Rosji, to 1,524 m). W miarę konkretyzowania planów, zmniejszono rozstaw, ograniczając go do 3 metrów.

Pierwotne plany zakładały również prawdziwie transkontynentalny rozmach, z linią wiodącą m.in. do Władywostoku i Indii, jednak około 1943 roku urealniono projekt, przewidując połączenie przede wszystkim najważniejszych, europejskich ośrodków.

Po torach z 3-metrowym rozstawem szyn miały kursować pociągi o długości co najmniej 500 metrów. Zaplanowano dla nich kilkadziesiąt różnych lokomotyw – największa z nich miała mieć ponad 120 m długości, 52 osie i moc 40 tys. KM

Standardowe wagony miały mieć 42 metry długości, 6 szerokości i 7 metrów wysokości, a ich wyposażenie zależało od funkcji. Warte wspomnienia są m.in. luksusowe wagony dla 48 podróżnych, będące w praktyce czymś w rodzaju dobrego hotelu. Wagony najniższej, 3. klasy miały przewozić 460 pasażerów, w wagonie restauracyjnym przewidziano 120 miejsc.

Warty wspomnienia jest przy tym brak wagonów do transportu jeńców czy więźniów – w nowym państwie miały nie być już potrzebne, choć zakładano wagony o obniżonym standardzie dla robotników ze wschodu.

Monotonię podróży można było urozmaicić m.in. wizytą w wagonie kinowym, a pasażerowie pierwszej klasy mieli do dyspozycji także komfortowy wagon widokowy. Zaplanowano także m.in. wagony pocztowe czy platformy do przewozu samochodów i różnych innych ładunków.

Pociągi miały przewozić jednorazowo 2 – 4 tys. pasażerów z prędkością 200 km/h. Dla pociągów towarowych przewidziano niższą, bardziej ekonomiczną prędkość 100 km/h.

Warto wspomnieć o dwóch kwestiach, które sytuują ten projekt w kategorii wizjonerskich. Pierwsza z nich jest konstrukcja torów, które nie miały być osadzone na podkładach, ale na wkopanych w ziemię fundamentach – rozwiązanie to, pozwalające na minimalizowanie drgań i wyższy komfort podróży, stosuje się obecnie na niektórych trasach kolei dużych prędkości.

Drugi z wizjonerskich pomysłów dotyczył organizacji transportu. Ładunki przewożone Breitspurbahnem miały być umieszczane w standaryzowanych pojemnikach o wielkości, pozwalającej również na transport zwykłą koleją, co przywodzi na myśl stosowane współcześnie kontenery.

Gigantyczne koszty projektu sprawiły, że do jego realizacji nigdy nie przystąpiono. Pozostały jedynie plany, opisy i modele. W zestawieniu ze standardowymi miniaturami pociągów dają one obraz tego, jak wielkimi maszynami miały być składy Breitspurbahnu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHarmonogram pracy Powiatowego Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Oławie
Następny artykułBiała plama w leczeniu drobnokomórkowego raka płuca. “Dzieci Gorszego Boga”?