A A+ A++

Jeszcze kilka lat temu w smartfonach pracujących pod kontrolą Androida mogliśmy znaleźć gros zbędnych dodatków w postaci tak zwanych śmieciowych gier i aplikacji. Dziś sytuacja wygląda nieporównywalnie lepiej, natomiast w niektórych przypadkach instalowane są programy partnerów danego producenta lub operatora oferującego nieco zmodyfikowane oprogramowanie do urządzenia. Nie zawsze są to interesujące narzędzia, natomiast można przymknąć oko na ich istnienie. W przypadku smartfonów Apple iPhone bloatware nie występował nigdy. To może się niebawem zmienić. Co ciekawe, początkowo będzie to dotyczyć urządzeń sprzedawanych na terenie Rosji. Jak przedstawiają się szczegóły?

Smartfony Apple iPhone sprzedawane w Rosji będą sugerować instalację lokalnych aplikacji tworzonych przez tamtejszych deweloperów. To największa zmiana od początku istnienia platformy.

_TITLE_

Test Apple iPhone 12 – smartfon, który odcina się od przeszłości

Sprawa nie jest jeszcze w stu procentach potwierdzona. Niemniej, całe zamieszenie jest pokłosiem działań Rosji sprzed dwóch lat. Otóż w myśl ustaleń tamtejszych ustawodawców firmy oferujące elektronikę działające we wspomnianym kraju muszą zgodzić się na stworzenie możliwości instalacji rosyjskiego oprogramowania w postaci aplikacji. To nic innego, jak próba wymuszenia na producentach implementacji bloatware’u. Apple od początku istnienia iPhone’a nie zgadzało się na podobne rozwiązania. Aż do teraz.

_TITLE_

Samsung Galaxy S21 5G vs Apple iPhone 12 – Porównanie flagowych smartfonów największych konkurentów

Według nieoficjalnych, choć wiarygodnych doniesień, firma z Cupertino będzie instalować wybrane rosyjskie aplikacje podczas konfiguracji nowego urządzenia. Oczywiście użytkownik będzie mógł zrezygnować z nich już na starcie, natomiast część osób „przeklikuje” się przez konfigurator i może najzwyczajniej w świecie przeoczyć tę możliwość. O ile sprawa nie dotyka nas bezpośrednio, wygląda na to, że droga do instalacji niechcianych aplikacji na iPhone’ach została właśnie otwarta. Pytanie, co dalej?

Źródło: The Verge

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPokażą, jak kreatywnie pisać i opowiadać
Następny artykułDychotomia demokracji