A A+ A++

W Sejmie doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy politykami opozycji a wicepremierem Mariuszem Błaszczakiem. Szef MON w odpowiedzi na zarzuty PO i Lewicy przypomniał, kto likwidował jednostki wojskowe i rozbrajał Polskę.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. 280. dzień wojny na Ukrainie. Siły rosyjskie próbują nacierać w Donbasie i Charkowie. „Sytuacja na froncie jest trudna”

— Baterie Patriot jednak w Polsce? Wiceszef MON jednoznacznie: „Ta sprawa musi być rozwiązana przez stronę niemiecką”

— Prezydent i szef MON konsultowali się ws. baterii Patriot. Wiadomo, jakie stanowisko zaprezentowała głowa państwa

Opozycja o „cynicznych grach”

Poseł PO Marcin Kierwiński chciał uzupełnienia porządku obrad Sejmu o informacje ministra obrony narodowej w sprawie propozycji przekazania do Polski Patriotów.

Sprawa dotyczy sprawy fundamentalnej w kwestii bezpieczeństwa państwa. W tej kwestii nie powinny mieć miejsca cyniczne gry, fobie jednego konkretnego człowieka. Panie ministrze Błaszczak, najwyższy czas, aby stanął pan na tej mównicy i wytłumaczył, dlaczego odrzucacie tę propozycję, dlaczego nie chcecie bronić Polski, dlaczego nie chcecie bronić polskiego nieba

– dopytywał polityk Platformy Obywatelskiej.

Kierwiński stwierdził, że przed Sejmem stoi „masa niemieckich limuzyn”, które rząd – w jego ocenie – „kupuje na potęgę, bo dotyczą one waszego komfortu i waszego bezpieczeństwa”.

Gdy sprawy dotyczą bezpieczeństwa Polaków, jesteście nadzwyczaj nieudolni. Dlaczego? Panie ministrze Błaszczak, czas na informację. Dlaczego działa pan wbrew polskiemu bezpieczeństwu? Panie pośle Kaczyński, pan był wicepremierem ds. bezpieczeństwa. Dlaczego szkodzi pan Polsce

– wykrzykiwał z sejmowej mównicy Kierwiński.

Wzmacnianie Wojska Polskiego

W odpowiedzi minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przypomniał, kto rozbrajał Polskę, narażając nasz kraj na rosyjską agresję. Wicepremier wskazał również, w jaki sposób opozycja może „odkupić swoje winy”.

Powiedziałem posłowi Kierwińskiemu, żeby się nie wydzierał, ponieważ można rozmawiać kulturalnie. Chociaż taki apel, w stosunku do państwa, jest wołaniem na puszczy. Nie mniej rozumiem, że próba awantury z waszej strony jest próba zatarcia wszystkich win, których się dopuściliście, kiedy rządziliście do 2015 roku. To wy osłabialiście Wojsko Polskie poprzez likwidację jednostek wojskowych. Prezydent Lech Kaczyński ostrzegał w 2008 roku przed obudową imperium rosyjskiego, imperium Putina. A wy co robiliście? W 2011 roku likwidowaliście jednostki wojskowe, otwieraliście wschodnią Polskę Putinowi. To jest właśnie działanie na szkodę Polski. A my co robimy od 2015 roku? Wzmacniamy Wojsko Polskie, organizujemy jednostki wojskowe, kupujemy broń. Dzięki temu, że powstała ustawa o obronie ojczyzny, że przewodniczącym komitetu ds. bezpieczeństwa i obrony był pan premier Jarosław Kaczyński, stworzyliśmy ustawę, która daje nam fundament do tego, żebyśmy mogli realnie wzmacniać Wojsko Polskie i obronność RP

— mówił w Sejmie wicepremier Błaszczak.

Możecie spróbować odkupić swoje winy. Jak? Zagłosujcie za zmianą konstytucji – tak, żeby móc jeszcze większy budżet wydać na wzmocnienie Wojska Polskiego. Spróbujcie to zrobić

— podkreślił szef MON.

Patrioty skutecznie ochronią Polskę będąc na Ukrainie

Z kolei poseł Krzysztof Gawkowski z Lewicy mówił, że „przyjęcie Patriotów to polska racja stanu i odpowiedzialność za polskie niebo. Ich nieprzyjęcie to odpowiedzialność za śmierć każdego obywatela”.

Przyjmijcie Patrioty i przestańcie uprawiać politykę na polskiej obronności

— oświadczył polityk Lewicy.

W odpowiedzi wicepremier Błaszczak wyjaśnił, że jego rozmowy toczą się w ramach NATO. Dodał, że on sam polemizował z informacją, że „można stworzyć kopułę nad Europą, która nie przepuści żadnej wystrzelonej rakiety”.

Nigdzie na świecie nie ma takiego rozwiązania. Nawet izraelska kopuła nie jest bronią skuteczną an 100 proc. (…) Proszę też pamiętać o tym, że żeby skutecznie osłonić wschodnią Polskę, najlepiej byłoby, żeby Patrioty były ulokowane na zachodniej Ukrainie. Z punktu widzenia wojskowego, jest to najskuteczniejsza osłona naszego kraju. (…) W polskiej przestrzeni powietrznej elementy rakiety S-300 były do 10 sekund. To zbyt krótki czas na realną, skuteczną reakcję. Takie są warunki wynikające z fizyki, możliwości wykorzystania tej broni. Mniej demagogii, więcej odpowiedzialności za Polskę

— odpowiedział wicepremier Błaszczak.

 wkt

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolska zdobyła dwa medale na mistrzostwach świata w Norymberdze i podtrzymała status światowej potęgi w teqballu
Następny artykułSenat USA przegłosował ustawę o małżeństwach jednopłciowych