A A+ A++

Biuro Prezydenta poinformowało, że delegacja ukraińska spotka się z rosyjską bez warunków wstępnych na granicy ukraińsko-białoruskiej, w pobliżu rzeki Prypeć.

Decyzja o negocjacjach zapadła w czasie rozmów Aleksandra Łukaszenki i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent podkreślił, że były one „długie i bardzo konkretne”.

– Powiedziałem mu, że starcie między nami jest niemożliwe. Że nie chcę, by na Ukrainę z Białorusi leciały rakiety, samoloty, szły wojska – dodał.

Łukaszenka miał go zapewnić, że do tego nie dojdzie. Tymczasem po południu doradca ministra spaw wewnętrznych Anton Heraszczenko poinformował, że z rejonu Mozyrza, na południu Białorusi, ostrzelano lotnisko w Żytomierzu.

Mimi tego incydentu rozmowy nie zostały zerwane.

Wołodymyr Zełenski przekazał, że Łukaszenka zaproponował, by rozmowy odbyły się na granicy ukraińsko-białoruskiej, na rzece Prypeć.

– Powiem otwarcie. Nie bardzo wierzę w rezultat tych rozmów, ale niech spróbują. Żeby potem żaden obywatel Ukrainy nie miał żadnych wątpliwości, że ja, jako prezydent, nie próbowałem zatrzymać wojny, gdy była choćby najmniejsza, ale jednak szansa – wyjaśnił.

W negocjacjach mają wziąć udział przedstawiciele Biura Prezydenta i Ministerstwa Spraw Zagranicznych – poinformował reprezentant prezydenta w Trybunale Konstytucyjnym Fedir Wenisławski. Wyraził pewność, że ukraińska delegacja nie pójdzie na żadne kompromisy, co do jedności terytorialnej Ukrainy.

Putin już straszy bronią jądrową. Postawił siły odstraszania w stan gotowości

Alaksandr Łukaszenka zobowiązał się, że na czas przejazdu, rozmów i powrotu delegacji ukraińskiej wszystkie samoloty, helikoptery i rakiety stacjonujące na terytorium Białorusi pozostaną na ziemi – doprecyzowała agencja.

Głównodowodzący ukraińskiej armii: strąciliśmy „skrzydlatą rakietę” wystrzeloną z Białorusi

Wcześniej strona rosyjska poinformowała, że do Homla na Białorusi przybyła z Moskwy delegacja, która ma rozmawiać ze stroną ukraińską. Kijów na rozmowy w tym kraju nie chciał się zgodzić ponieważ Białoruś bierze udział w wojnie po stronie Rosji. Dlatego Ukraińcy proponowali negocjacje w Warszawie, Bratysławie, Budapeszcie, Stambule, czy Baku.

pp/belsat.eu wg PAP, NV, UkrPrawda

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo nagranie podbija internet! Putin chyba nie wiedział z kim idzie na wojnę!
Następny artykułNuncjusz w Kijowie: za kilka dni zabraknie żywności i leków