A A+ A++

Biskupi pomocniczy po raz pierwszy wypowiadają posłuszeństwo swoim zwierzchnikom, ale o tym, kto będzie rządził polskim Kościołem, zadecyduje frakcja betonowa.

Dwie najważniejsze diecezje w Polsce – warszawską i krakowską – czeka nowe rozdanie. Dotychczasowi zwierzchnicy – kard. Kazimierz Nycz i abp Marek Jędraszewski – odchodzą na emeryturę. Na giełdzie kandydatów jest kilka nazwisk, lecz wszystkie równie niepewne. Decyzję podejmie papież Franciszek.

Abp Jędraszewski, symbol Kościoła związanego z PiS, przeciwnik praw kobiet i osób LGBT+, przechodzi na emeryturę latem. Wcześniej jednak próbuje przejąć kontrolę nad kluczową parafią w Krakowie – bazyliką Mariacką i toczy otwartą wojnę z jej proboszczem, ks. Dariuszem Rasiem (prywatnie bratem polityka Trzeciej Drogi, a kiedyś PO, dziś wiceministrem sportu). Pod koniec ubiegłego roku Jędraszewski przesłał Rasiowi “ojcowskie wezwanie” do rezygnacji z probostwa. Biskup nie może bowiem zmusić proboszcza do odejścia, może za jego zgodą przenieść go na probostwo w innej parafii albo wytoczyć mu proces.

Jędraszewski zarzucił Rasiowi nieprawidłowości finansowe, polegające głównie na tym, że nie konsultował swoich decyzji z biskupem – tego, co remontować, od kogo przyjmować darowizny, jakie zakładać lokaty oszczędnościowe. Wśród zarzutów pojawiało się także kupno używanego samochodu po zaniżonej cenie i ustawienie konkursu na organistę oraz trębaczy odgrywających hejnał z wieży mariackiej. Biskup dał proboszczowi 15 dni na ustąpienie, ale ten odwołał się do wiernych, którzy stanęli w jego obronie. Sytuacja patowa trwa do dziś. Jak zawsze, gdy nie wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Wybór jest zero-jedynkowy: jeśli nie jesteś za Ukrainą, to jesteś za Rosją”
Następny artykułW środowisku Trzaskowskiego zapanował niepokój. Kij w mrowisko włożył PSL [KULISY]