Święci byli dalecy od jakichkolwiek programów politycznych, ideologicznych nowinek, czasem bardzo nachalnych – mówił podczas mszy w dzień Wszystkich Świętych na kieleckim cmentarzu na Piaskach biskup Jan Piotrowski.
W dzień Wszystkich Świętych na cmentarzach katolickich tradycyjnie odprawiane są msze, które zazwyczaj gromadzą wielu wiernych. Biskupi diecezji kieleckiej w tym roku poprowadzili nabożeństwa na terenie trzech różnych nekropolii w Kielcach.
Ordynariusz diecezji kieleckiej Jan Piotrowski nabożeństwo poprowadził na terenie cmentarza przy ul. Zagnańskiej. Przypomniał, że 1 listopada to święto tych, którzy „odeszli do domu ojca dzięki własnym życiowym wyborom, a przede wszystkim dzięki owocnej współpracy z bożą łaską”. – Nie jest to więc rezultat samodoskonalenia się jakąś techniką, ale życie, którego głównym motywem była miłość Boga i bliźniego. To ona pozwala, aby życie było czytelnym znakiem codzienności, bowiem święci nie stają się nimi po śmierci, ale za życia. Można dodać, że aureola nie spada z nieba, ale do niego prowadzi. Za życia trzeba w swoim sercu zrobić miejsce dla działań Ducha Świętego – mówił hierarcha.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS