A A+ A++

BIESZCZADY / PODKARPACIE. 41-letnia turystka ze Śląska w zuchwały sposób wyraziła swoje uczucia po rozstaniu z partnerem. Kobieta została ujęta przez strażników granicznych ze Stuposian za zdewastowanie znaku granicznego.

Do zdarzenia doszło 29 stycznia w Bieszczadach w miejscowości Tarnawa. Grupa turystów, która wcześniej zwiedzała pobliskie torfowisko, została zauważona w pobliżu granicy państwa. Jedna z turystek podchodząc do znaku granicznego, dokonała jego dewastacji, wykonując na nim kolorowy, wulgarny napis.

41-letnia kobieta nie wiedziała, że niszczenie znaku granicznego to przestępstwo. Tłumaczyła mundurowym, że dewastując znak, chciała wyrazić swoje emocje, bo właśnie rozstała się z partnerem. Turystka przyznała się do popełnionego przestępstwa, a sprawa finalnie trafi do sądu.

Straż Graniczna przypomina, że zgodnie z kodeksem karnym niszczenie znaków granicznych zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

BiOSG

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzed nami ferie, tak będą kursować autobusy i tramwaje
Następny artykułCo dalej z Andy Murrayem