A A+ A++

Radny Maksymilian Pryga zwrócił uwagę na oznakowanie granic administracyjnych bielskich dzielnic.

W ostatnim czasie dostrzegamy wiele nieumyślnych działań, które w pewnym stopniu marginalizują lub nawet umniejszają granice administracyjne oraz tożsamość dzielnicy Leszczyny. Dla przykładu objawia się to m.in. w ostatnim oznakowaniu ulic, które zostały przypisane do Mikuszowic Krakowskich mimo, że historycznie i administracyjnie od zawsze leżały w Leszczynach – wyjaśnia.

Jak dodał, podobne sugestie otrzymywał już wcześniej, chociażby w przypadku Bulwarów Straceńskich, które co prawda swoją nazwę zawdzięczają „Potokowi Straceńskiemu”, ale są usytuowane bezpośrednio w Leszczynach i w całości znajdują się na terenie administracyjnym tej dzielnicy.

Z jednej strony wiąże się to z ekspansją budowlaną największego osiedla mieszkaniowego Złote Łany, a z drugiej strony z popularnością dzielnicy Straconka, która posiada wiele walorów turystycznych, krajobrazowych i rekreacyjnych. Dlatego działając na podstawie konkretnych zgłoszeń mieszkańców tak bliskich memu sercu Leszczyn bardzo proszę o rozważenie wykonania tablicy, szyldu, znaku lub informatora w dowolnej części dzielnicy, który będzie informował o jej granicach administracyjnych, położeniu, historii czy nawet tożsamości – zaapelował przedstawiciel bielszczan.

Według radnego Prygi warto tego typu mapę lub krótki rys historyczny w formie stosownej tablicy zainstalować przy budynku Szkoły Podstawowej nr 33, Ochotniczej Straży Pożarnej Leszczyny, czy na terenie Bulwarów.

Jestem przekonany, że taki drobny gest spotka się z entuzjazmem i zadowoleniem całej społeczności lokalnej. Być może mala tablica informująca o historii Leszczyn zainstalowana w dowolnie wybranym miejscu będzie zaczynem do jeszcze większej aktywizacji mieszkańców
tej części Bielska-Białej
– stwierdził.

W odpowiedzi zastępca prezydenta miasta Przemysław Kamiński poinformował, że w ramach realizacji zadania rozbudowy Miejskiego Systemu Informacji dla miasta Bielska-Białej zamontowane zostały w ciągu ul. Żywieckiej nowe słupki z tablicami ulicowymi.

Treść tablic uzupełniono o nazwy osiedli w oparciu o granice wyznaczone w opracowaniu pod tytułem „Podział Bielska-Białej na osiedla dla potrzeb Miejskiego Systemu Informacji”. Autorami opracowania są Pan mgr Piotr Kenig dyrektor Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej oraz dr Jerzy Polak. Podstawą do wyznaczenia granic osiedli były funkcjonujące podziały miasta Bielska-Białej na Rady Osiedli, podział geodezyjny miasta na obręby ewidencyjne oraz dawny podział historyczny miejscowości otaczających obecne śródmieście – wyjaśnia wiceprezydent.

Jednak przyznaje, że po dokonaniu wizji w terenie, stwierdzono błędne opisanie tablic w przypadku dwóch lokalizacji na skrzyżowaniach ul. Żywieckiej z ulicą Jaśminową i ulicą Straconki.

Wskazane błędy zostaną bezzwłocznie poprawione przez wykonawcę tablic – zapewnia.

Z kolei jeśli chodzi o wykonanie tablicy edukacyjnej z opisem i historią Osiedla Leszczyny, to według Kamińskiego pomysł jest zasadny, także w przypadku pozostałych osiedli.

Aby nie powodować tworzenia kolejnych i tak już licznych elementów informacyjnych usytuowanych w przestrzeni miejskiej, warto rozważyć wykorzystanie części powierzchni ekspozycyjnych niedawno zamontowanych, nowych gablot Rad Osiedlowych. Gabloty usytuowane są zazwyczaj w miejscach najlepiej eksponowanych i w miejscach najbardziej uczęszczanych, co da gwarancję dużej dostępności. Wymagać to będzie profesjonalnego opracowania treści i szaty graficznej tablic zgodnej ze standardem Miejskiego Systemu Informacji – podaje wiceprezydent.

raz / bielsko.info

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWięcej leków wywozimy, niż sprowadzamy
Następny artykułZalasowskie palmy na tarnowskim rynku.