A A+ A++

Dziesiątki Mikołajów pojawiło się dziś na rynku w Nowym Bytomiu. Wszystko to za sprawą “Biegu Mikołajów”, który już po raz dziewiąty zorganizowany został w Rudzie Śląskiej. W tym roku dochód z tego charytatywnego biegu przeznaczony zostanie na wsparcie dwunastoletniej Zosi, która zmaga się ze złośliwym nowotworem kości.

– Nasza mała bohaterka – Zosia – marzy o kilkudniowym wyjeździe z rodziną w góry. Ta podróż na pewno pomogłaby jej na chwilę oderwać się od codzienności i nieszczęścia, które ją dotknęło. Wierzę, że uda się podarować jej taki wspaniały mikołajkowy prezent – zaznacza Aleksandra Poloczek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

“Bieg Mikołajów” w Rudzie Śląskiej

Tegoroczny “Bieg Mikołajów” skierowany był przede wszystkim do uczniów rudzkich szkół, którzy mogli w tym dniu poświęcić kilka godzin, żeby pomóc w spełnieniu marzenia dziewczynki. Jednak w sportowej rywalizacji mogli wziąć udział także wszyscy, którzy chcieli wesprzeć dziewczynkę.

Zapisy do udziału w biegu rozpoczęły się o godz. 9:30 w biurze zawodów na rudzkim rynku. Uczestnicy przed biegiem otrzymali mikołajowe czapeczki, w których wystartowali we wspólnej rywalizacji. Wpisowym był wolny datek, który można było wrzucić do puszki wolontariuszom Fundacji “Mam Marzenie”, której podopieczną jest Zosia.

Jeśli ktoś nie miał możliwości uczestniczenia w poniedziałkowym biegu, a chciałby spełnić marzenie dziewczynki, może wpłacić dowolną kwotę poprzez zrzutkę w Internecie. Dziewczynka zmaga się mięśniakiem Ewinga, czyli złośliwym nowotworem kości, który najczęściej atakuje dzieci i młode osoby.

Impreza pod hasłem “Bieg Mikołajów” to już rudzka tradycja

Przypomnijmy, że zaczęło się od próby spełnienia marzenia Zuzi w roku 2012. Dziewczynka chciała jechać wraz z rodziną do Disneylandu. Marzenie zostało spełnione. Bohaterem roku 2013 był cierpiący na wrodzoną wadę serca ośmioletni Kacper. W roku 2014 Mikołaje spełniły marzenie Dominika, zaś bieg w roku 2015 przyniósł ze sobą realizację marzeń Oliwii i Alana. Następnie w 2016 roku uczestnicy biegu postanowili spełnić marzenie sześcioletniej Kornelii, a w 2017 i 2018 roku chorych na glejaka Oli i Kacperka. Natomiast w 2019 roku bohaterką była czternastoletnia Wiktoria, która zmaga się z histiocytozą.

– Nasz rudzki „Bieg Mikołajów” to nie jest zwykła impreza. To cudowny czas, przepełniony myślami o uszczęśliwieniu małych ludzi, którzy doświadczają na co dzień wielkiego cierpienia, spędzając czas w szpitalnych oddziałach zamiast na zabawie lub nauce w szkole. Jednak mimo tego cierpienia cieszą się z każdego radosnego momentu, każdego uśmiechu i gestu dobroci. Najważniejsze jednak jest to, że nie porzucają marzeń i dzięki temu mogą lżej znosić trudne chwile w drodze do wyzdrowienia – mówi Aleksandra Poloczek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAustria ma nowego kanclerza
Następny artykułDzieci w Puławach spotkały się ze Świętym Mikołajem