– W szpitalu w czasie pandemii nie ma odwiedzin, ale przez hol przechodzi dużo osób. To miejsce każdego dnia mijają pracownicy, pacjenci kierujący się na SOR, czy rodziny pacjentów, które przynoszą rzeczy i zostawiają je swoim bliskim – mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Teraz, przez ponad miesiąc, mijać będą też Świętą Rodzinę w szopce.
Figury są lekko podświetlone, duże, ludzkie postaci liczą ponad metr. I oto właśnie chodziło – mniejszych przechodzące tędy osoby najprawdopodobniej nawet by nie zauważyły.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS