Świątek nie zwalnia tempa. Rozbiła kolejną rywalkę
/
Młoda Amerykanka miała fatalny bilans starć z Polką. W pięciu dotychczasowych spotkaniach nie była w stanie wygrać nawet seta. Ostatni raz mierzyły się podczas ubiegłorocznego WTA Finals, gdy Świątek wygrała 6:3, 6:0.
/
Tuż po zakończeniu meczu Świątek chciała napisać coś na obiektywie kamery, ale… po chwili zawahała się. Zaczęła po niej kreślić, aż w końcu wystosowała przekaz. Cała sytuacja niezwykle rozbawiła komentatorów.
Świątek długo się wahała. W końcu zdradziła, o co chodziło
/
Pytana po meczu o to, co napisała zdradziła, że chciała skierować wiadomość do ojca. – Nie mogłam się zdecydować, czy pisać po polsku, czy angielsku. Wiem, że tata przyjedzie na finał, chciałam wywrzeć na nim presję – żartowała.
Komentując spotkanie z Gauff przyznała, że choć grywa z nią często, nigdy nie są to pojedynki łatwe. – “Coco” to swietna zawodniczka, wiedziałam, że będzie ciężko. Nigdy nie wiesz, czy nie wprowadzi do swej gry czegoś nowego, musialam skupiac sie na sobie i być konsekwentna – wyznała.
Na koniec żartowała nawet… z samej siebie i tego, że wciąż ma problemy z głosem … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS