A A+ A++

– Bemowskie Centrum Kultury było przez ostatnich kilka lat wzorem dobrego otwartego twórczego domu kultury i mieszkańcy Bemowa dopuszczeni do głosu i współtworzenia instytucji naprawdę docenili to miejsce. Niestety, władze dzielnicy postanowiły mianować kolejnego dyrektora na 7 lat bez konkursu! – alarmuje Agata Diduszko-Zyglewska, radna KO. 

A wraz z nią mieszkańcy dzielnicy, którzy domagają się konkursu i transparentności w wyborze nowego szefa zarządzającego kulturalnym centrum. Dzielnica zaś nie widzi problemu: mianowanie dyrektora bez konkursu jest zgodne z obowiązującym prawem.

“Jako mieszkańcy i mieszkanki na co dzień korzystający z oferty Bemowskiego Centrum Kultury oraz aktywnie ją współtworzący, zwracamy się z prośbą o organizację otwartego i transparentnego konkursu na stanowisko dyrektora Bemowskiego Centrum Kultury w Warszawie” – czytamy w petycji, którą mieszkańcy Bemowa skierowali do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego oraz Urszuli Kierzkowskiej, burmistrzyni dzielnicy.

Władze dzielnicy pomijają konkurs

Władze dzielnicy wolą jednak pominąć konkurs w procesie powoływania nowego dyrektora.

4 marca i 15 kwietnia Urszula Kierzkowska w listach skierowanych do Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego poprosiła przewodniczącego o opinię w sprawie odwołania Marcina Jasińskiego, dyrektora BCK, oraz powołania na to stanowisko nowego dyrektora – Arkadiusza Majchra.

– Sprzeciwiamy się takiej drodze postępowania i oczekujemy jawności procedur administracyjnych, transparentności działania władz oraz przeprowadzenia otwartego konkursu – apelują mieszkańcy.

Wnioskują także o uwzględnienie w komisji konkursowej obecności przedstawicieli mieszkańców i organizacji pozarządowych działających na terenie Bemowa.

Marcin Jasiński, ostatni dyrektor BCK (w marcu zrezygnował z funkcji), stanowisko w instytucji kultury przejął w czerwcu 2014 r., tuż po tzw. aferze bemowskiej. W jej wyniku stanowiska stracili ówczesny wiceprezydent Warszawy Jarosław Dąbrowski, burmistrz i wiceburmistrz dzielnicy oraz szef BCK. Afery dotyczyły m.in. nierozliczonych pieniędzy z ratuszowych nagród, 65 tys. zł dla niejakiego Roberta Niedzieli (researchera w niszowym radiu Bemowo FM) czy przyznawania mieszkań komunalnych poza kolejnością.

Teraz miejsce Jasińskiego miałby zająć Arkadiusz Majcher – były zastępca dyrektora BCK, który z pracy zrezygnował właśnie w 2014 r. w wyniku nagłośnienia afery.

Co więcej, dzielnicowi aktywiści zrzeszeni w ruchu miejskim Bemowiacy donoszą, że Arkadiusz Majcher jest nadal blisko związany z przewodniczącym Rady Dzielnicy Bemowo, Jarosławem Dąbrowskim.

Dlaczego burmistrzyni Bemowa decyduje się na powołanie nowego dyrektora BCK z pominięciem konkursu? Jak ocenia i co przesądziło o kandydaturze Arkadiusza Majchera na to stanowisko?

Wiceburmistrz chwali kandydata

O komentarz poprosiliśmy rzeczniczkę dzielnicy Bemowo Małgorzatę Kink, ale odpowiedziała, że sprawy nie komentuje. I odsyła do sekretariatu Jakuba Gręzika, wiceburmistrza dzielnicy, któremu podlegają jednostki kultury na Bemowie.

Gręzik informuje, że procedura powołania nowego dyrektora Bemowskiego Centrum Kultury jest oparta na literze prawa i analogiczna do tej, jaką zastosowano w przypadku powołania obecnej dyrektorki biblioteki na Bemowie Anny Fiszer-Nowackiej.

– Ponadto procedura powołania dyrektora jednostki kultury daje możliwość wypowiedzenia się stronie społecznej: organizacjom pozarządowym – tłumaczy. I odnosi się do samej kandydatury Arkadiusza Majchera: – Kandydat przeszedł procedurę konkursową przy okazji poprzedniego zatrudnienia. Rezygnacja w 2014 r. spowodowana była troską o dobro jednostki w tym gorącym okresie. Wszelkie wątpliwości zostały wyjaśnione przez odpowiednie organy, efektem czego było umorzenie wszystkich wątków. Jednocześnie okres zarządzania przez pana Arkadiusza Majchra Bemowskim Centrum Kultury to czas największego rozwoju tej jednostki – przekonuje wiceburmistrz.

Mieszkańcy chcą konkursu i współdziałania

Jednak mieszkańcy w swojej petycji napisali, że to w ciągu ostatnich lat Bemowo stało się dzielnicą aktywnych mieszkańców – między innymi właśnie dzięki formule funkcjonowania Bemowskiego Centrum Kultury: transparentnej, otwartej na ich potrzeby i umożliwiającej im współtworzenie oferty kulturalnej dzielnicy. “To dzięki oddolnemu zaangażowaniu mieszkańców i mieszkanek powstały również bemowskie Miejsca Aktywności Lokalnej. Prowadzone przez BCK Miejsce Aktywności Lokalnej Dwa Jelonki wspiera osoby z Bemowa, które od 3 lat oddolnie tworzą program składający się z kilkuset spotkań i wydarzeń rocznie. Tak funkcjonujący dom kultury wymaga zarządzania uwzględniającego ich głos, dlatego tak ważny jest wybór właściwego eksperta na stanowisko dyrektora BCK w ramach otwartego konkursu” – czytamy w petycji.

Jej autorzy proszą też by ze względu – jak napisali – unikatową społeczną formułę programu BCK, o uwzględnienie w komisji konkursowej obecności przedstawicieli mieszkańców i organizacji pozarządowych działających na terenie Bemowa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKto powalczy o zwycięstwo w konkursie Nagrody Literackiej Gdynia? Niebawem ogłoszenia
Następny artykułNowy paszport po wsześniejszej rezerwacji telefonicznej także w Chrzanowie