Dodano: 22 kwietnia 2024 01:00
– Emocje były bardzo mocne, bo kampania była trudna, była niedobra, ale skończyło się wszystko dobrze – powiedziała naszemu reporterowi tuż po ogłoszeniu nieoficjalnych wyników Beata Moskal-Słaniewska. Dotychczasowa prezydent Świdnicy związana z Nową Lewicą pokonała kandydata Koalicji Obywatelskiej – Jana Dzięcielskiego.
Beata Moskal-Słaniewska zebrała ponad 55 procent głosów poparcia. Nie ukrywa, że była to trudna kampania.
– Merytoryki niewiele w tym było. Było dużo hejtu. Obrażania naszego komitetu. Było dużo bardzo ostrej politycznej walki, my staraliśmy się pokazać, że jesteśmy ponad podziałami, że najważniejszą partią dla nas jest Świdnica. Szliśmy w bardzo merytoryczny program i dobre emocje. Później te emocje były trudne, szczególnie, między pierwszą, a drugą turą i finał jest taki, że ja się dzisiaj po prostu bardzo cieszę. Dziękuję świdniczanom – mówi Beata Moskal-Słaniewska.
REKLAMA
Prezydent Świdnicy zapowiada, że w pierwszych tygodniach po reelekcji będzie skupiała się na wnioskach o fundusze unijne. To także kwestie związane z bieżącymi sprawami czy trwającymi inwestycjami.
O przyszłej koalicji w radzie miejskiej prezydent Świdnicy mówi, że trzeba rozmawiać, ale najpierw muszą opaść emocje. Beata Moskal-Słaniewska chce, aby w radzie najważniejsze było miasto, a nie polityka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS