A A+ A++

Już za chwilę wzejdzie słońce, za chwilę nowy dzień

Gołębie ponad miastem za chwilę zbudzą się.

Powoli wschodzi słońce i wschodzi zieleń drzew

Ulice, domy, miasta za chwilę zbudzą się…

— nie wiem, czy Wojciech Mann zacznie nadawanie Radia Nowy Świat w budowie od tego utworu „Skaldów”, ale wiem z press.pl, że to on ma zainaugurować działalność tej nowej rozgłośni. Znana jest nawet data, kiedy to nastąpi: „najprawdopodobniej 19 lub 26 czerwca”. Nie wiem też, jaka procedura obowiązuje składających wnioski do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o udzielenie koncesji, częstotliwości itd., ale pewnie wie to Wojciech Mann, który w latach dziewięćdziesiątych zakładał z Krzysztofem Materną Radio Kolor, więc ma doświadczenie. Wtedy na początek zagrał „What a Wonderfull World” Luisa Armstronga, że „zieleń drzew, czerwień róż, rosną tu, i myślę sobie tak, jaki cudny jest świat”… Niestety, cudnie jednak nie było, ponieważ przyjęli jakiś lichy budżet, pokłócili się o pieniądze z udziałowcami i już po kilku miesiącach rozstali się z tą stacją.

Jak będzie w Nowym Świecie? Ponoć mają milion od darczyńców, którzy by chcieli, żeby było tak jak było w „Trójce”, czyli teoretycznie jest od czego zacząć. Prognozy nie są najlepsze, słuchalność „Trójki” leciała w ostatnich latach na łeb i szyję, trzeba by chyba dokonać jakiejś korekty, ale to akurat jest wykonalne – to się da na antenę, tego się nie da, i już. Ze sprzętem też dziś nie taki problem, wystarczy biurko, mikrofonik, gramofonik i dzwoneczek, jak w amerykańskim studiu z „Milłoki Ewenju” Janka Pietrzaka w „Samych swoich”, i poszło:

Władysław Jurkiewicz przesyła podkoszulki z emblemem orzeł polski, balsam na niemoc z ziół do dostania u Pawła Kotuli, po użyciu tego balsamu każdy będzie mógł zaśpiewać: kiedy znów zakwitną białe bzy…

Na ile starczy ten milion, zanim rzucą się ten Kotula i inni ze zleceniami reklam? Sprawa nie jest jeszcze jasna. Po pierwsze, nie wiadomo, ile komu i za co się będzie należało. Z medialnych przecieków dowiedziałem się, że w Nowym Świecie chce udzielać głosów z trzydziestu bardziej lub mniej znanych z anteny i spoza. Ile po drugiej stronie mikrofonów? – tego nie wiadomo, ale pewnie też kilka osób by trzeba. Po drugie, ktoś musiałby zająć się szukaniem reklamodawców, buchalterią i robotą papierkową… Czyli założycielski kapitał wystarczyłby na trzy/cztery miesiące, pod warunkiem, że wszyscy zgodziliby się na przeciętne wynagrodzenie, które według danych GUS wynosiło w ubiegłym roku brutto 5169,06 zł. Mniejsza z tym, na finansach się nie znam, może źle liczę. Poza tym, co opowiedziała Magdalena Jethon, podobno przyszła redaktorka naczelna Radia Nowy Świat, ludzie wielkich wymagań nie mają, jak wspominała, gdy za jej czasów kiepsko szło „Trójce”, Marek Niedźwiecki deklarował, że może mu nie płacić przez pół roku…

Czyli antenowy start jest pewny. To teraz, jak będzie w tym Nowym Świecie, żeby było tak jak było, tylko lepiej niż w „Trójce”, gdzie ta słuchalność z roku na rok… Docelowo stacja planuje nadawanie przez całą dobę, gdy będzie już ją stać na własne serwisy informacyjne, reporterów itp. I teraz bomba: nie zabraknie publicystyki, ale na politykę nie będzie miejsca, co zapowiedziała w press.pl „udziałowczyni spółki Ratujmy Trójkę” Patrycja Macjon:

Na pewno nie będziemy zapraszać polityków, to nasza żelazna zasada. Chcielibyśmy za to zaprosić publicystów o różnych poglądach. Ostatnią rzeczą, jakiej byśmy sobie życzyli, to konotowanie nas z jedną stroną politycznego sporu.

…Taki kalambur, będą publicyści o różnych poglądach, ale na politykę nie będzie miejsca. Wśród wymienianych współautorów Nowego Świata w budowie będą takie wizytówki neutralności światopoglądowej, bezstronności, wiarygodności, obiektywizmu i apolityczności, tacy pewniacy jak np. Eliza Michalik czy Maciej Stuhr. O reszcie składu się przekonamy, gdy posłuchamy. Więc:

Wstańcie, ludzie, otwórzcie już oczy, na niebie słońce wysoko. Komu pałac, komu salon, a komu niebo nad głową? Wstańcie ludzie, otwórzcie już oczy, na niebie słońce wysoko. Kto w lektyce, komu powóz, kto będzie chodził piechotą…?

— to nie ja lecz „Skaldowie” śpiewali, co podsuwam Wojciechowi Mannowi na tego „najprawdopodobniej 19 lub 26 czerwca”…


W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej – teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPięć lat prezydentury Andrzeja Dudy. Oto priorytety kadencji według głowy państwa
Następny artykułNowe zachorowania na kornawirusa w Białymstoku