A A+ A++

​Blisko pięćset przestępstw obejmuje akt oskarżenia dotyczący trzech diagnostów z podbiałostockiej stacji kontroli pojazdów, którym prokuratura zarzuca poświadczanie nieprawdy w dokumentach i przyjmowanie łapówek. Oskarżeni mieli poświadczać, że przeprowadzili, choć tego nie robili, badanie techniczne i że dało ono wynik pozytywny.

Objęty postępowaniem proceder miał miejsce w latach 2013-2014; w śledztwie przesłuchano ponad siedmiuset świadków i zabezpieczono bardzo obszerną dokumentację – poinformowała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Sprawą zajmie się miejscowy sąd rejonowy.

Trzem diagnostom ze stacji kontroli pojazdów w Niewodnicy Koryckiej prokuratura zarzuciła 482 przestępstwa dotyczące poświadczania nieprawdy w dokumentacji co do faktu przeprowadzenia badań technicznych pojazdów i ich pozytywnego wyniku, a nadto przyjmowania w związku z tym korzyści majątkowych.

Według śledczych, którzy analizowali m.in. zapisy nagrań ze stacji w połączeniu z dokumentacją związaną z kontrolami technicznymi pojazdów, auta albo w ogóle nie wjeżdżały na stanowiska diagnostyczne, albo fizycznie były, ale takich badań nie przeprowadzano przed przedłużeniem ważności badań, albo jakieś czynności były prowadzone, ale nie takie, które można uznać za b … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł1,731 mld euro dla Warmii i Mazur
Następny artykułMichael Malarkey wystąpi w Warszawie