– Ja się nie Boyer! – może powiedzieć każdy kibic Jastrzębskiego Węgla na temat Stephena Boyera i jego tajemniczego “zaginięcia” w okresie świąt Bożego Narodzenia. Francuz wrócił bowiem do treningów z mistrzami Polski.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS