A A+ A++

– Ja się nie Boyer! – może powiedzieć każdy kibic Jastrzębskiego Węgla na temat Stephena Boyera i jego tajemniczego “zaginięcia” w okresie świąt Bożego Narodzenia. Francuz wrócił bowiem do treningów z mistrzami Polski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł14 kryzysów, o których musisz wiedzieć – UNICEF podsumowuje 2021 rok
Następny artykułPcim. Policjanci uratowali awanturującego się, pijanego mężczyznę. Leżał z głową w potoku