A A+ A++

Aktywistka „Babcia Kasia” za swoją działalność była już wyróżniana przez warszawskich polityków. Nominowano ją m.in. do nagrody w plebiscycie „Warszawianka Roku”. W ostatnich tygodniach styl jej wypowiedzi znacznie się jednak zaostrzył, a kilka nagrań z jej udziałem zgorszyło internautów. Katarzyna A. nazywała m.in. policjantkę „starą k***ą”, która „liże d**ę Kaczyńskiemu”. Znane są też jej częste przepychanki ze stróżami prawa.

We wtorek 10 maja opisywaliśmy też inną awanturę z udziałem „Babci Kasi”. – Co, zadowolona ze swojej roli? Przemocówki. To, że masz twarz kobiety nie znaczy, że jesteś kobietą – mówiła do funkcjonariuszki. Chwilę później twierdziła, że nie dotykała żadnej policjantki, bo by jej „nawet brudną szmatą nie dotknęła”. – Rozumiesz to? Jest taka odrażająca – dodawała. Na jeszcze innym filmie z kolei rzuciła homofobiczną obelgą pod adresem policjanta. Później siłą zrywała maskę z twarzy funkcjonariusza i obrzucała go wyzwiskami.

Radni PO wycofują poparcie dla „Babci Kasi”

Po tych wydarzeniach, połączonych z nagłośnieniem informacji o planach stołecznych radnych dotyczących przyznania Katarzynie A. Nagrody miasta stołecznego Warszawy (w wysokości nawet 40 tys. zł), doszło do nagłego zwrotu w całej sprawie. Dziennikarz „Wprost” Dariusz Grzędziński poinformował na Twitterze, że „Babcia Kasia” przestała być kandydatka PO do wspomnianego wyróżnienia. „Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska wycofała dziś kandydaturę, którą wcześniej zgłosiła. Dwie doby zajęła refleksja” – komentował Grzędziński.

Czytaj też:
Piętnasty akt oskarżenia w sprawie Babci Kasi. Czego dotyczy?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułObniżka PIT z 17 do 12 proc. Sejm uchwalił nowelizację ustawy
Następny artykułNapadli na taksówkarza i zabrali mu samochód. 3 osoby trafiły do aresztu