Mecz Magdy Linette z Majar Szarif w I rundzie Australian Open pierwotnie miał się rozpocząć we wtorek po godz. 5:00 czasu polskiego. Jednak z powodu upału rywalizację na części kortów przerwano na kilka godzin. Potem, gdy wznowiono rozgrywki, zaczęło intensywnie padać.
Po paru godzinach pogoda nieco się poprawiła, w związku z czym postanowiono wznowić spotkania na bocznych kortach. W Australii był już jednak wieczór i część meczów I rundy, w tym pojedynek Polki z Egipcjanką, przełożono na jutro. Gdyby zachowano pierwotny plan gier, tenisistki wyszłyby na kort po północy czasu lokalnego. A to jednak zbyt późno.
Dokładnej godziny spotkania Linette z Szarif jeszcze nie podano. Będzie ona znana, gdy ukaże się plan gier na trzeci dzień zmagań.
Jeśli Linette pokona Egipcjankę, w II rundzie zmierzy się z rozstawioną z numerem 16. Estonką Anett Kontaveit. 27-latka gładko wygrała z Austriaczką Julią Grabher 6:2, 6:3.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS