Dzień drugi turnieju ATP 250 w Houston obfitował w wiele emocji i zaciętych pojedynków. Gracze rywalizowali nawet do późnych godzin nocnych, zapewniając kibicom wiele wrażeń.
Denis Shapovalov, chcący odbudować swoją karierę po problemach zdrowotnych, otrzymując dziką kartę od organizatorów, niestety zakończył swój udział w turnieju bez zdobyczy punktowej. Kanadyjczyk przegrał w I rundzie z Marco Gironem 2:6, 5:7. Giron, rozstawiony z numerem siódmym, imponował efektywnością swojego serwisu, co pozwoliło mu na pewne zwycięstwo. W kolejnej rundzie zmierzy się z J.J. Wolfem.
Max Purcell, oznaczony numerem ósmym, pokonał po zaciętym pojedynku Alexa Michelsena 7:5, 6:7(4), 6:4, i awansował do kolejnej fazy turnieju, gdzie zmierzy się z Michaelem Mmohe. Awans do kolejnej rundy zapewnił sobie także Frances Tiafoe, który pokonał Jamesa Duckwortha. Australijczyk z kolei wyeliminował Gijsem Brouwera.
Warto zwrócić uwagę na trzygodzinny pojedynek Aleksandra Kovacevicia z Thanasisem Kokkinakisem, zakończony rezultatem 7:6(3), 6:7(2), 6:4. Policzek odpadłemu Benoitowi Paire’owi zadał Daniel Elahi Galan, zwyciężając 7:6(13), 6:4.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS