Sprawa błędów proceduralnych, w efekcie których sześcioro polskich pływaków straciło szansę na występ w igrzyskach, odbiła się głośnym echem w mediach. Wspomniana grupa zawodników, nie kryjąc rozczarowania i żalu do władz krajowej federacji, w niedzielę wróciła do Warszawy. Atmosfera wśród tych, którzy pozostali w Japonii, była bardzo ponura i wciąż jest daleka od ideału.
Cały sztab pracował nad tym, by postawić ich na nogi. Powoli próbujemy wyczyścić głowy. Nikomu jednak nie odbierzemy telefonu i nie odłączymy internetu. Zawodnicy śledzą, co się dzieje w kraju. Myślą o kolegach, którzy wrócili już do Polski. Ciekawi ich, co się dzieje. To nie jest dobre dla nich w kontekście zbliżających się startów – zastrzegł Brus.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS