A A+ A++

W piątek 7 sierpnia, na mocy decyzji Sadu Okręgowego w Warszawie zatrzymano Margot, osobę transpłciową działającą w walczącym o prawa osób LGBT stowarzyszeniu „Stop Bzdurom”. Formalnie Margot to Michał S. Identyfikuje się jednak jako osoba niebinarna, czyli taka, która nie czuje się ani mężczyzną, ani kobietą.

Margot ma spędzić dwa miesiące w areszcie. Jest oskarżona o dokonanie „czynu chuligańskiego, polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji”. W ubiegły weekend odbyły się liczne protesty w jej obronie. Stowarzyszenie Iustitia domagało się ujawnienia uzasadnienia zastosowania dwumiesięcznego aresztu.

Uzasadnienie aresztu Margot

Po kilku dniach od momentu aresztowania prokuratura w rozmowie z Onetem ujawniła argumenty, jakie stały za decyzją sądu, ale nie przedstawiła samego uzasadnienia.

„Na podstawie zebranego materiału dowodowego można stwierdzić, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo tego, że podejrzany dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu” – tłumaczy prok. Aleksandra Skrzyniarz – „Nadto Sąd doszedł do przekonania, że w realiach przedmiotowej sprawy uzasadniona jest obawa ucieczki bądź ukrywania się podejrzanego, który nie posiada w kraju stałego miejsca pobytu, jak też obawa podjęcia przez podejrzanego bezprawnych działań wpływających na przebieg postępowania, gdyż z materiału dowodowego wynika, że podejrzany działał wspólnie i w porozumieniu z innymi dotychczas nieustalonymi osobami” – dodaje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRed Bull zadowolony z nowych ograniczeń
Następny artykułZabił go sport, który kochał. Dwa lata od wielkiej tragedii