A A+ A++

W poprzednim miesiącu Apple zakończyło rozwój projektu Apple Car po dziesięcioletnich wysiłkach i wydatkach rzędu dziesięciu miliardów dolarów na stworzenie autonomicznego pojazdu. Wśród komponentów przeznaczonych dla tego projektu był nowy chip, który miał sprostać wymaganiom systemu sztucznej inteligencji. Okazuje się, że chip ten miał być rekordowo wielki, bowiem mówimy tutaj o czterokrotności procesora M2 Ultra znanego z komputerów Mac.

Apple Car miałby otrzymać procesor czterokrotnie większy niż M2 Ultra, który zawierałby aż 536 miliardów tranzystorów. 

Apple Car miał otrzymać czterokrotnie większy procesor niż M2 Ultra z komputerów Mac [1]

Apple z grzywną od Komisji Europejskiej, której wartość to niemal 2 mld euro. W tle firma Spotify, która poniekąd rozpoczęła śledztwo

Apple M2 Ultra posiada 134 miliardy tranzystorów, więc cztery takie układy łącznie dają 536 miliardów tranzystorów. Mając świadomość, że wspomniany układ “zasilający” komputery Mac nie jest mały, możemy sobie wyobrazić, jak ogromnym kawałkiem krzemu okazałby się omawiany chip dla Apple Car. Jeśli Apple zdecydowałoby się pójść tą samą drogą, co przy procesorach M2 Max i M2 Ultra, faktycznie moglibyśmy oczekiwać połączenia czterech obecnie najwydajniejszych na rynku konsumenckim układów ARM. Oznaczałoby to procesor z 96-rdzeniowym CPU i 304-rdzeniowym GPU oraz 128-rdzeniowym silnikiem neuronowym.

Apple Car miał otrzymać czterokrotnie większy procesor niż M2 Ultra z komputerów Mac [2]

Apple MacBook Air z procesorem M3 otrzymał lepszy dysk SSD od swojego poprzednika. Przekłada się to na szybszy transfer danych

Niewątpliwie projekt tak dużego procesora sugeruje, że model sztucznej inteligencji dla autonomicznego samochodu byłby niezwykle rozbudowany i zasobochłonny. Jednakże pomimo swoich aspiracji, Apple zdecydowało się zrezygnować z dalszego rozwoju Apple Car. Jedną z przyczyn może być koszt produkcji, zwłaszcza w przypadku wspomnianego układu scalonego. Przypomnijmy sobie, że w przeszłości firma porzuciła również koncept SoC M2 Extreme, uznając go za nieopłacalny, choć ten układ był mniejszy niż omawiany przez nas chip do aut. Niemniej jednak firma z Cupertino znana jest z wykorzystywania swoich projektów w szerokim zakresie produktów. Dobrym przykładem są chipy M2, które pojawiły się w komputerach Mac, MacBook-ach, Apple Vision Pro i iPad-ach. Dlatego też istnieje szansa, że w przyszłości zobaczymy w jakiejś formie ten gigantyczny procesor ARM.

Źródło: PhoneArena, 9to5mac

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJaka była inflacja w styczniu i lutym? GUS podał nowe, zaskakujące dane
Następny artykułGrzegorz Hryniewicz: Park Tysiąclecia? Zmiany są widoczne. Myślę, że zostaną przyjęte pozytywnie