A A+ A++

We wtorek rząd przyjął nowy projekt mrożenia cen ciepła, który ustala maksymalny pułap podwyżek na poziomie 40 proc. w stosunku do cen obowiązujących 30 września 2022 r. Jeśli w danym systemie ciepłowniczym wzrost cen przekroczy ten pułap, przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie, tak aby odbiorcy nie zostali obciążeni nadmiernymi kosztami.

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w rozmowie z Radiem ZET zaznaczyła jednak, że należy pilnować swoich rachunków i upewnić się, że wskazana kwota do zapłaty nie jest zawyżona.

Czytaj więcej

Rząd przyjął nowy projekt mrożenia cen ciepła

– O ile ciepłownia ma zatwierdzoną taryfę przez URE czy dopłatę ze strony gminy, potem rachunek wystawia spółdzielnia i wspólnota, gdzie robi prognozę zużycia plus dodatkowe opłaty. Zachęcamy, by bardzo uważnie czytać rachunki i patrzeć, co dostajemy ze wspólnot i spółdzielni, dlaczego jest taka prognoza, dlaczego mamy zwiększoną prognozę, a mamy łagodną zimę, czy czasem spółdzielnia i wspólnota nie reguluje sobie swojej płynności naszym rachunkiem – ostrzegła minister Anna Moskwa.

– Mam osobiście taki rachunek i takie rachunki dostajemy, gdzie prognozy są wyższe i trudno powiedzieć dlaczego – dodała i wskazała, że „ … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułThe Last of Us to druga największa premiera na HBO
Następny artykułCzarne chmury zbierają się nad Twitterem – reklamodawców, którzy odeszli, można liczyć w setkach