Trwa histeria wokół zbuntowanych sędziów! Tym razem specjalną kampanię stworzyła Amnesty International. Instytucja przygotowała więc laurkę, w której kreuje sędziów na męczenników w walce o praworządność i demokrację.
CZYTAJ TAKŻE:Igor Tuleya i wianuszek polityków. Jak „kasta” sędziowska spłaci dług opozycji totalnej? Czy ceną będzie bezkarność sojuszników?
Ich historie są ilustracją tego, co dzieje się w Polsce od 2015 r., czyli stopniowego ograniczania praw ludzi poprzez pozbawianie ich mechanizmów chroniących przed nadużyciami władzy. Jednym z takich “murów obronnych” są niezależni od władzy politycznej sędziowie. W Polsce nie prowadzi się “reformy sprawiedliwości”, bo reforma ma służyć ludziom, a nie obracać się przeciwko nim. Działanie władz nie na celu usprawnienia wymiaru sprawiedliwości, lecz jedynie jego podporządkowanie ludziom lojalnym wobec władzy politycznej
– piszą spece od PR w Amnesty International.
Liczymy, że poznanie bliżej tych sędziów, jako zwykłych przyzwoitych ludzi, a nie tylko bohaterów nagłówków w Internecie i TV, gdzie mówi się o zawiłych procedurach prawnych, pomoże Wam w odpowiedzi na pytanie: “Czy warto być przyzwoitym?”?
– czytamy w egzaltowanej laurce AI.
Sędziowie, których broni dziś Amnesty International zostali odsunięci od orzekania w związku z poważnymi ustaleniami prokuratury. Sędzia Tuleya miał ujawnić mediom ważne informacje dotyczące toczącego się postępowania. Sędzi Beacie Morawiec śledczy chcą postawić zarzuty,. także te dotyczące kwestii korupcyjnych. Z kolei sędzia Juszczyszyn podważał status innych sędziów. Powyższych wątpliwości nie podziela jednak Amnesty International i wspiera sędziowską trójkę.
WB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS