Nocą 11 maja 1584 r. wysłany przez kanclerza Jana Zamoyskiego oddział żołnierzy pod dowództwem Stanisława Żółkiewskiego dokonał zbrojnego aresztowania Samuela Zborowskiego, najsłynniejszego chyba w dziejach Rzeczypospolitej banity i awanturnika, którego bohaterem swych dzieł uczynił potem Juliusz Słowacki.
W rozpowszechnianym niedługo po tym wydarzeniu druku ulotnym można było odnaleźć informację, że Samuel poniechał możliwej ucieczki, usłyszawszy, że jego syn miał paść ofiarą owego napadu: „Przebóg, zabito Olesia” wykrzyknęły ponoć obecne przy zajściu białogłowy. W ten dramatyczny sposób pojawił się na kartach historii Aleksander Zborowski. W rzeczywistości nie został nawet draśnięty, ale i tak napięcie wokół kilkunastoletniego wówczas podrostka sięgnęło szczytu, kiedy 26 maja doszło…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
– wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Przejdź na stronę ofertową
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów
na portalu wPolityce.pl.Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS