A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

Superpuchar Polski 2021 powędrował do rąk Jastrzębskiego Węgla. Po spotkaniu zawodnicy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podkreślali, że po stronie rywali bardzo dobrze funkcjonowała zagrywka, która odegrała kluczową rolę. Aleksander Śliwka zaznaczył, że jego zespół również dysponuje zagrywającymi z dużym potencjałem. – My też mamy potencjał, aby zagrywka w tym sezonie była naszym atutem – powiedział przyjmujący ZAKSY.

Nie poddaliśmy się dzisiaj, ale wynik pokazuje, że Jastrzębski Węgiel był lepszą drużyną. Wielkie gratulacje dla nich, zagrali lepiej. My mieliśmy swoją szansę w drugim secie – dodał Aleksander Śliwka.


Przyjmujący kędzierzynian mocno skupił się na roli zagrywki. – W elemencie zagrywki Jastrzębie było dzisiaj mocniejsze, odrzucało nas od siatki, ale myślę, że my też mamy potencjał, aby zagrywka w tym sezonie była naszym atutem. Mamy świetnych zagrywających. Dzisiaj to nie był nasz dzień, ale wierzę w to, że w kolejnych meczach będzie to element, który będzie przesądzał o wynikach – powiedział Aleksander Śliwka.

O straconych okazjach wspomniał również Łukasz Kaczmarek. – Mieliśmy swoje okazje w drugim i trzecim secie. W obu setach prowadziliśmy, niestety nie udało się dowieźć tego do końca – skomentował atakujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. – Jastrzębianie naprawdę zagrywali dobrze. Przede wszystkim oni mają niesamowitą linię przyjęcia i trzeba grać niesamowicie zagrywką, żeby sprawić im trudność. Mają świetny kolektyw. Myślę, że my zagraliśmy fajną siatkówkę, na pewno nie na takim poziomie jak oni. Teraz wracamy, ciężka praca i do przodu – zakończył Kaczmarek.

źródło: opr. własne, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – materiały prasowe

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus. Kolejny duży wzrost nowych potwierdzonych zakażeń na Opolszczyźnie. Aż 32 w powiecie opolskim
Następny artykułWięcej pacjentów będzie mogło skorzystać z programu rehabilitacji pocovidowej