A A+ A++

Albania to świetny kierunek na każdą kieszeń. Można spędzić tam miłe chwile, a wszystko to w bardzo, ale to bardzo atrakcyjnych cenach. Okazuje się też, że kraj ten kusi egzotycznym rajem rodem z Tajlandii. Mowa tu o Lumi i Shales.  

Zobacz wideo
Miasto, które było najchętniej odwiedzane w 2018. Co zobaczyć w Bangkoku?

Albania. Lumi i Shales to albańska Tajlandia

Oszałamiające Lumi i Shales coraz częściej pojawia się w mediach społecznościowych. To wyjątkowe miejsce pokazała na TikToku olam281. I choć każdy chciałby zrobić sobie w takim wyjątkowym miejscu pamiątkowe zdjęcie, to niewielu ma o nim pojęcie. To mało znana atrakcja, jednak już wkrótce może się to zmienić. Warto się tam wybrać, zanim pojawią się tam prawdziwe tłumy.  

Lumi i Shales to rzeka zlokalizowana w północnej Albanii. Nie bez powodu jest nazywana albańską Tajlandią. Można podziwiać tam bujną roślinność i zapierający dech w piersiach krajobraz górskich oraz kąpać się w obłędnie błękitnych wodach. Wielu osobom przywodzi przez to na myśl Azję. Jednak to nie koniec atrakcji. Na miejscu jest jeszcze tyrolka, wypożyczalnia kajaków i szlak pieszy.  

Lumi i Shales – co trzeba wiedzieć? Jeden dzień to zbyt krótko 

Wiele osób twierdzi, że jednodniowa wycieczka nad rzekę Lumi i Shales to zdecydowanie za mało. Atrakcji jest dużo i trudno jest skorzystać ze wszystkich w ciągu paru godzin. Warto więc zaplanować pobyt z noclegiem. Wzdłuż rzeki Shala znajduje się kilka uroczych pensjonatów, z których gościnności warto skorzystać. Piękne widoki na rzekę robią ogromne wrażenie.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułРосіяни влучили “Кинджалами” в той самий об’єкт інфраструктури на Львівщині
Następny artykułNa Marsie rozwinęły się zaawansowane formy życia? Nowe badania rozwiewają wątpliwości