A A+ A++

Aktywiści klimatyczni określający się mianem „Ostatniego pokolenia” od kilku dni blokują główne drogi w stolicy Niemiec. Przyklejają się do asfaltu i tamują ruch samochodowy na wiele godzin. Jak się okazuje – cierpliwość mieszkańców także ma swoje granice.

“Ostatnie pokolenie” to grupa aktywistów klimatycznych, która od kilku tygodni uprzykrza życie mieszkańcom Berlina. Jak sami twierdzą – chcą zwrócić uwagę rządzących na liczne kryzysy, które wkrótce nawiedzą ziemię. Głównym czynnikiem do ich powstania ma być ocieplenie klimatu, wzrost nieurodzaju, a także narastające niepokoje społeczne.

W “zwracaniu uwagi” na powyższe problemy mają pomóc liczne protesty, które w znaczący sposób odbijają się na mieszkańcach niemieckiego miasta. Od pewnego czasu tzw. działacze ekologiczni przyklejają się do głównych dróg w Berlinie, blokując na długie godziny ruch samochodowy. Niestety nie zważają przy tym, że w ten sposób utrudniają życie tysiącom ludzi – nierzadko także wspierającym ich działania.

Podczas jednego z ostatnich protestów miarka się wyraźnie przebrała i kierowcy zostali zmuszeni wziąć sprawy w swoje ręce.

Kierowcy wzięli sprawy w swoje ręce

Do zdarzenia doszło na autostradzie A100. Po kilku próbach uświadomienia aktywistom, że utrudniają wszystkim życie, kierowcy przeszli do czynów. Na zamieszczonym w internecie materiale wideo widzimy, jak zrezygnowani mieszkańcy Berlina łapią protestujących i siłą ściągają ich z drogi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Sieradz: Szpitalny oddział reumatologiczny jak nowy
Następny artykułMixy białek – czym są te odżywki i w jakich sytuacjach warto je stosować?