A A+ A++

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Wczoraj (19 bm.) przed godziną 23.00 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego do ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR dotarło zgłoszenie o mężczyźnie, który znajdował się w trudno dostępnym miejscu w rejonie dawnej wsi Hulskie i złamał nogę.

– Z wywiadu zebranego przez naszych ratowników nie dało się ustalić dokładnego miejsca pobytu, toteż poproszono poszkodowanego o zainstalowanie aplikacji Ratunek. Po wysłaniu sygnału z lokalizacją przez poszkodowanego, ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych wyruszyło kilku ratowników z potrzebnym sprzętem. Mężczyzna znajdował się w takim miejscu, że karetka pogotowia nie była w stanie tam dojechać, dlatego też podjęto decyzję o zabraniu ratownika medycznego naszym transportem. Po zaopatrzeniu medycznym mężczyzny, następnie zabezpieczeniu termicznym, poszkodowany w tzw. pulkach został przetransportowany do Zatwarnicy i tam przekazany załodze karetki pogotowia. Całość działań zakończyła się o 3 w nocy – relacjonują GOPRowcy. Dziękując jednocześnie za wspólne działania załodze Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku.

foto: GOPR Bieszczady / fb

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwiązek lekarzy o tym, komu przysługuje dodatek covidowy
Następny artykułBilet powrotny do biblioteki