A A+ A++

Po blisko 40 latach od premiery pierwszego filmu, powróci „Akademia Pana Kleksa”. Twórcy jednak nie chcą zapewnić jedynie zwykłej historii, a stworzą „Kleks Academy”, czyli projekt związany z branżą NFT oraz blockchainem.

Od kilku miesięcy pojawiają się informacje na temat powrotu „Akademii Pana Kleksa”. Nowe pokolenie widzów zapozna się z historią przygotowaną na podstawie powieści Jana Brzechwy z 1946 roku, ale możemy podejrzewać, że nawet w najstraszniejszych koszmarach pisarza nie pojawiła się koncepcja, która właśnie jest realizowana.

Maciej Kawulski, współzałożyciel polskiej federacji Konfrontacji Sztuk Walki (KSW), a zarazem reżyser „Underdog”, „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”, „Jak pokochałam gangstera” i producent „365 dni” pracuje nad zrealizowaniem nowej „Akademii Pana Kleksa”.

Nowa „Akademia Pana Kleksa” zostanie zrealizowana w formie dwóch filmów – pod koniec 2023 roku zobaczymy pierwszą część, a na początku 2025 roku odbędzie się premiera drugiej historii. Latem 2022 roku aktorzy mają trafić na plan.

„Stworzyliśmy zupełnie nową historię na motywach powieści Brzechwy. To swoista koedukacyjna przystań i podróż w głąb własnej wyobraźni, w którą zabierzemy najmłodszych widzów. Wzięliśmy z literatury te elementy, które są wciąż aktualne i uniwersalne. To dzieci zadecydują, czym będzie dla nich Kleks, bo my swojego już mieliśmy, ale po cichu wierzę, że ta postać się po prostu nie starzeje i że ciągle chce się z nią spędzać czas. Może dzięki kilku innowacyjnym pomysłom dzieciaki będą miały szanse być bliżej tej postaci i spędzać z nią więcej czasu na co dzień” – powiedział Maciej Kawulski

Brzmi ciekawie? Zdecydowanie tak, ale Maciej Kawulski chce zrealizować coś więcej niż zwykły film. Tak naprawdę powstaje całe uniwersum, które będzie połączone z NFT, a najwidoczniej widzowie będą mogli kupić pewne produkty związane z „Akademią Pana Kleksa”. Projekt zapowiedział Karol Belina-Brzozowski, współzałożyciel i dyrektor kreatywny Kleks Academy:

„Przygotowania są na ostatniej prostej, więc to też idealny czas, żeby rozwiać nieco mgiełkę tajemniczości. Kleks Academy to nie będzie tylko film, a całe uniwersum, które będzie żyło już przed premierą i jeszcze wiele lat po. Dzięki najnowszym technologiom, tym razem doznania będą znacznie głębsze i bardziej wciągające. Absolwentem szkoły będzie mógł być tak naprawdę każdy, a ścieżka będzie prowadzić od procesu produkcji filmu, poprzez kreatywną zabawą z aplikacją AR, do unikalnych doświadczeń w sferze metaverse”.

Maciej Kawulski potwierdził, że projekt powstaje, by fani mogli „spędzać więcej czasu z Kleksem”, a twórcy będą w „takiej prawdziwej, realnej, nawet jeśli wirtualnej, interakcji z widzem”:

„Maciej Kawulski – producent i reżyser filmów Akademii Kleks i współzałożyciel Akademii Kleks, zasiadł z Bartoszem Juraszkiem z Beincrypto, aby porozmawiać o wizji przygody, która się rozgrywa. #KleksAcademy #NFT @MaciejKawulski”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnany informator zdradza nowe informacje na temat kart GeForce RTX 4090 i RTX 4070
Następny artykułMiędzyszkolne zawody w tenisie stołowym dziewcząt i chłopców