A A+ A++

Mysłowice dostały kilkadziesiąt milionów złotych dotacji na pozbycie się z miasta niebezpiecznych odpadów. Teraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie uznał umowy za wykonaną i rozliczoną.

Prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz stanowisko NFOŚiGW poznał w połowie marca, ale nie ogłosił go  publicznie. Urząd Miasta nie odniósł się też do naszych pytań w tej sprawie. Wcześniej Wójtowicz zignorował nasze pytania o ustalenia Centralnego Biura Korupcyjnego, które skontrolowało jego postępowanie w sprawie odpadów. Działanie miasta jest też pod lupą prokuratury. 

Teraz okazuje się, że miasto może być zmuszone do oddania milionowych dotacji. Fundusz, który na usunięcie odpadów przekazał miastu 46 mln zł, kategorycznie stwierdził, że nie uznaje umowy za wykonaną i rozliczoną. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStudentka z Zagorzyc zdobyła główną nagrodę w konkursie biznesowym
Następny artykułChcemy postawić na infrastrukturę – deklarują kandydaci Lewicy