37-letni torunianin po koszmarnym wypadku w ubiegłym roku wraca na żużlowe tory i i to od razu do PGE Ekstraligi.
Miedziński przed sezonem podpisał umowę z I-ligową Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Był to tzw. kontrakt warszawski: nie daje gwarancji startów, ale żużlowiec ciągle ma ważną licencję. I rzeczywiście “Miedziak” nie wystąpił w tym roku jeszcze w żadnym meczu. W tym czasie wracał do zdrowia po koszmarnym wypadku w ubiegłym roku na torze w Zielonej Górze. Zaczął też normalne treningi.
W czwartek bydgoski klub poinformował, że Miedziński wraca na tor i to do PGE Ekstraligi – został wypożyczony do Unii Leszno, która ma problemy kadrowe po poważnych kontuzjach Chrisa Holdera i Nazara Parnickiego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS