– Uważam, że biuro RPO niezależnie od tego, kto pełni funkcję RPO, jest dobrem narodowym. Chciałbym, aby mój następca wykorzystał maksymalnie potencjał, jaki jest w tym biurze, na rzecz obywateli – powiedział Adam Bodnar, którego słowa cytuje Onet. – Nie chcę wchodzić w różne analizy związane ze zmianami, które w Polsce nastąpiły. Przedstawiałem wielokrotnie sprawozdania roczne w Sejmie i Senacie. Rzecznicy się zmieniają i ja teraz schodzę z pokładu, ale tankowiec w postaci biura RPO płynie i nadal będzie płynąć. Chciałbym, aby nowy sternik uszanował tych ludzi, którzy w biurze pracują – kontynuował odchodzący RPO.
Adam Bodnar wskazał tymczasowego zastępcę
W dalszej części wypowiedzi Adam Bodnar zwrócił uwagę na decyzję, którą niedawno podjął Trybunał Konstytucyjny. – Najważniejsza data to jednak 15 kwietnia 2021 roku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie mogę wykonywać funkcji rzecznika. Nie ma podstaw do dalszego wykonywania mojej funkcji od jutra – podkreślił.
Adam Bodnar wyznaczył także tymczasowego zastępcę. – Od jutra mnie tutaj nie będzie, ale to nie znaczy ze biuro nie będzie pracować. Zadania będzie wykonywał pan Stanisław Trociuk. Jest związany z biurem RPO od samego początku. Zaczynał jeszcze w 1989 roku. Był zastępcą czterech rzeczników obywatelskich. Jestem przekonany, że w tym okresie najbliższym będzie wykonywał swoje zadania w najlepszy sposób – powiedział.
Wybór RPO. Kto zastąpi Adama Bodnara?
Adam Bodnar zaznaczył także, że ma nadzieję, że szóste podejście do wyboru jego następcy okaże się ostatnim. Przypomnijmy – w ubiegłym tygodniu Sejm wyraził poparcie dla kandydatury dr. hab. Marcina Wiącka. Aby prawnik objął stanowisko RPO, jego kandydaturę musi zaakceptować Senat.
Czytaj też:
Bodnar skarży Polskę do Komisji Europejskiej. „Ziobro nie dostrzega problemów”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS