Selekcjoner Michał Probierz w meczu z Ukrainą zdecydował się posadzić na ławce Roberta Lewandowskiego i dać szansę zaprezentowania się Adamowi Buksie i powracającemu do kadry Arkadiuszowi Milikowi. Niestety dla napastnika Juventusu spotkanie zakończyło się już po dwóch minutach – Milik przy próbie pressingu doznał kontuzji, która spowodowała, że zmuszony został do opuszczenia murawy. Snajper trzymał się za kolano, a z boiska zszedł przy pomocy doktora reprezentacji Jacka Jaroszewskiego. Przypomnijmy, że Milik poprzednie mistrzostwa Europy opuścił z powodu kontuzji.
Dramat Milika. Partnerka skryła twarz w dłoniach
Zakończony sezon ligowy był dla Milika słodko-gorzki. W Juventusie najczęściej był tylko zmiennikiem Dusana Vlahovicia, ale i tak zdołał zdobyć osiem goli we wszystkich rozgrywkach. Wydatnie przyczynił się do zdobycia przez turyńczyków krajowego pucharu.
Michał Probierz postanowił przywrócić go do reprezentacji Polski. W narodowych barwach Milik po raz ostatni wystąpił w listopadzie ubiegłego roku. Nie był członkiem zespołu, który w marcu wywalczył awans na mistrzostwa Europy w barażach.
Czerwcowe zgrupowanie było więc dla niego szansą, aby przekonać selekcjonera, że zasługuje na powołanie do wąskiego składu na rozpoczynające się 14 czerwca Euro w Niemczech. W piątkowym meczu towarzyskim z Ukrainą wyszedł w pierwszym składzie i wraz z Adamem Buksą miał z dobrej strony pokazać się trenerowi. Niestety rzeczywistość okazała się o wiele gorsza, niż ktokolwiek mógł przypuszczać.
Po zaledwie dwóch minutach zawodnik z grymasem bólu znalazł się na murawie. Powtórki pokazały, że przy pressingu doznał kontuzji. – Istnieje niebezpieczeństwo, że to jest jakiś uraz już w drugiej minucie Arka – mówił komentujący to spotkanie na antenie Telewizji Polskiej Jacek Laskowski. – Oby to nie było kolano – skwitował Marcin Żewłakow.
Reakcja Probierza była natychmiastowa. Selekcjoner wprowadził na boisko debiutującego Kacpra Urbańskiego. Kamery pokazały także partnerkę Milika Agatę Sieramską, która przerażona ukryła twarz w dłoniach.
Przypomnijmy, że napastnik Juventusu przez liczne kontuzje często omijał zgrupowania reprezentacji Polski. Zagrał w niej 73 razy, ale ze względów zdrowotnych opuścił ostatnie mistrzostwa Europy w 2021 roku.
Ostatecznie bez Milika w składzie Polacy pokonali Ukrainę 3:1. Gole dla biało-czerwonych zdobyli Sebastian Walukiewicz, Piotr Zieliński i Taras Romanczuk. Dla rywali trafił Artem Dowbyk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS