A A+ A++

Tomasz Matyka SJ – Watykan

Zwierzchnik miejscowych grekokatolików prowadzi dalsze rozważania nad źródłami wewnętrznej siły, która pozwala jego rodakom nie poddawać się. Zauważa, że bardzo ważna jest tu pewność zwycięstwa.

Abp Szewczuk: zwyciężymy, znajdując nadzieję w Bogu

„Jakby ktoś chciał zatrzymać słońce wstające nad ziemią – czego on nigdy nie da rady zrobić – tak samo zwycięstwo Ukrainy, zakończenie tej wojny, jest nieuniknione. Ale osiągnięcie owego wspólnego ogólnonarodowego celu przybliżamy codziennymi krokami naszej nadziei. Dlatego niezwykle ważnym jest nie stać w miejscu, kiedy świat obraca się tak szybko. Ważne, aby nie zostać zakładnikami urojeń. Ponieważ, kiedy spadają bomby, kiedy człowiek popada w ekstremalne sytuacje, czasem nie wiadomo, co robić, i jest się zagubionym. Tak potrzeba w owych warunkach jasno uświadomić sobie cel swojego życia, swoich działań, swojej służby. Ruch zawsze wymaga świadomości kierunku – mówił abp Szewczuk. – I dzisiaj mamy zadbać o tzw. mapy naszej nadziei dla przyszłych pokoleń Ukraińców oraz dla całego świata. A dla nas chrześcijan źródłem nadziei jest nasza wiara w Boga. Bo wiemy, iż ostateczny cel ludzkiego życia i zmagań stanowi On (…). Ale do owej wspólnej mety mamy zmierzać razem (…). Dziś na Ukrainie wszyscy, od najmniejszego do największego, marzą, modlą się, walczą i umierają za wolność i niezależność własnej ojczyzny. I wiemy, że ta nasza nadzieja jest pewna, bo wzywa nas do niej Pan.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzyjdźcie na piknik „Bezpieczny kierowca”
Następny artykułPięć rzeczy, których nigdy nie możesz robić w samolocie. Steward ujawnia