Kasprzykowski wrzucił na swoje konto na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje do kamery z przyczepionymi do czoła sztućcami. W ten sposób aktor chciał zakpić z jednej z szerzących się w internecie teorii spiskowych dotyczących szczepionek przeciwko COVID-19. Według niej po otrzymaniu preparatu ludzkie ciało nabiera magnetycznych zdolności.
Wpis aktora
„Nie wierzyłem w to, co się dzieje po drugiej dawce. Nadal nie wierzę. Jestem gotów do roli Magneto. Czekam na oferty. Nieaktorskie również. Przyciągam metale! Zgubiłeś monetę, obrączkę? Giną Ci łyżeczki w domu?” – napisał na swoim profilu celebryta, nawiązując do bohatera popularnej serii komiksów i filmów o superbohaterach, który dzięki swoim zdolnościom potrafił kontrolować przedmioty wykonane z metalu.
Pod postem Kasprzykowskiego pojawiły się wpisy internautów, którzy skrytykowali go za udział w szczepionkowej propagandzie oraz za promowanie preparatów „niewiadomego pochodzenia”.
Swoje niezadowolenie z żartów aktora postanowiła wyrazić także tancerka i modelka, a prywatnie wielka propagatorka medycyny naturalnej, Izabella Miko.
Celebrytka oskarżyła Kasprzykowskiego o brak empatii dla rzekomych ofiar i poszkodowanych po przyjęciu szczepionki.
„Jest to bardzo niesmaczny żart, ponieważ wiele osób już umarło, albo zostało permanentnie okaleczonych” – napisała celebrytka. Aktor postanowił jej odpowiedzieć.
„Żyjemy w czasach galopującej głupoty, a ta żartu nie rozumie. A kiedy nie rozumie, określa go mianem niesmacznego, bo swój brak gustu i poczucia humoru trzeba jakoś przykryć” – napisał Kasprzykowski.
Czytaj też:
Na próżno, czyli Kamila Baranowska o celebrytach
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS