Legendarny kulturysta Flex Wheeler pod koniec lat 90. był w świetnej formie i dwukrotnie zostawał wicemistrzem prestiżowych zawodów Mr. Olympia. Później rozpoczęły się jednak jego poważne kłopoty zdrowotne.
Pod koniec sportowej kariery wykryto u niego dziedziczną chorobę, przez którą musiał przejść przeszczep nerki. W 2019 r., w wyniku kolejnych problemów z nerkami i zakrzepicy, lekarze zdecydowali się amputować jego prawą nogę. Z kolei w ostatnich miesiącach pojawiał się w szpitalu przez operację pleców i komplikacje po zakażeniu koronawirusem.
Niedawno Wheeler znów trafił pod nóż. Tym razem miał przejść prosty zabieg na lewym ramieniu. Niestety pojawiły się kolejne kłopoty. “Nie są w stanie opanować mojego bólu i przebywam w szpitalu. Jezu, ból jaki teraz odczuwam i jaki odczuwałem już w swoim życiu, jest po prostu trudny do ogarnięcia. Proszę Jezu, pomóż mi” – pisał kilka dni temu.
Okazuje się, że Wheeler dalej przebywa w szpitalu i nie może opuszczać swojej sali, co źle wpływa na jego psychikę. “11 dni w szpitalu i wciąż liczę. Czym jest życie? Jeśli naprawdę nie możesz go przeżyć? Będę z wami szczery. Te cztery ściany zbliżają się do mnie szybko i zaczynam wariować. Ze względów bezpieczeństwa nigdy nie wychodzę z pokoju” – napisał.
Z tego powodu Wheeler zwrócił się z prośbą do fanów. “Proszę, pozwól mi żyć zastępczo twoim życiem, podziel się tym, co robiłeś przez ostatnie kilka tygodni, jakie masz plany na ten weekend. To z pewnością pomogłoby mi przejrzeć przez te cztery ściany. Więc imprezujmy, jestem gotowy przeczytać cały twój post i odpowiedzieć każdemu” – dodał Wheeler obok zdjęcia ze szpitalnego łóżka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS