A A+ A++

Poznaniowi potrzebne jest biuro przyrodnika miejskiego, który będzie dbał o zieleń, bioróżnorodność i retencję przy realizacji inwestycji – uważa architektka krajobrazu Aneta Mikołajczyk. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski obiecał przedstawić ten temat na zarządzie.

Franek Sterczewski, poseł Koalicji Obywatelskiej, zorganizował w poniedziałek dyskusję w siedzibie poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich na Starym Rynku. Wzięli w niej udział m.in. wiceprezydent Mariusz Wiśniewski, Aneta Mikołajczyk, architektka krajobrazu i działaczka Koalicji ZaZieleń Poznań oraz Jacek Maleszka, wicedyrektor biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Rozmowa dotyczyła nie tylko zieleni, ale też nowych inwestycji w mieście. – Wiemy, że z zielenią w Poznaniu jest różnie. Co zrobić, by wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość? Co zrobić, by nasze miasto było jak najbardziej zielone? – zagajał Sterczewski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMIĘDZYRZECZ: Lato przyszło z przytupem i raczy nas upałami, które były temperaturowym preludium, będzie jeszcze nawet 37st. C!
Następny artykuł“Czarcia Łapa”, “Anioły Lubelskie” i “Symfonia Nauki”. Jest nowy harmonogram pokazów fontanny multimedialnej