A A+ A++

Tego mężczyznę zna każdy, kto pamięta początki Youtube’a. Nastoletni chłopiec z Niemiec wpada w furię, gdy nie idzie mu w grze Unreal Tournament. “Angry German Kid”, jak nazwali go internauci, krzyczy do monitora, uderza w klawiaturę i myszkę. Autorem nagrania jest jego ojciec, który raczej nie przewidział, że wideo w internecie zrobi taką furorę, że zostanie odtworzone miliony razy.

To wszystko działo się w 2006 roku. Chłopiec zamienił się w dorosłego mężczyznę. Media odnalazły go i okazuje się, że przeszedł ogromną metamorfozę. Bohaterem legendarnego filmu jest Norman Kochanowski, czyli Niemiec o polskich korzeniach.

Norman jest aktywny w internecie. Ma własny kanał w Youtube. Z jednej strony stara się zrobić karierę w rapie i wrzuca swoje kawałki pod pseudonimem “Hercules Beatz”. Z drugiej chętnie pokazuje fragmenty ze swojego życia. Dzięki temu możemy zobaczyć, że uwielbia mocny wycisk na siłowni.

Efekty są imponujące. Kochanowski ćwiczy od kilku lat, dzięki czemu dziś nie stanowi dla niego problemu podniesienie ciężaru o wadze 200 kg. Niepanujący nad emocjami nastolatek zamienił się w napakowanego mężczyznę.

Niemiec jednak przeszedł długą drogę, zanim do tego doszedł. W jednym z filmów opowiadał, jak wiele złego wyrządził wspomniany film w jego życiu. W szkole wszyscy się z niego śmiali, a on reagował agresją. Z czasem ubierał się tak, aby ludzie się go bali, bo wierzył, że dzięki temu będzie mieć spokój.

Nawet w dorosłym życiu ciągnęła się za nim łatka “Angry German Kid”. Długo nie umiał znaleźć pracy, bo ludzie go rozpoznawali.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSporty walki dla każdego. Co musicie wiedzieć o MMA i muay thai?
Następny artykuł“Robimy wszystko, by nie doszło do ewakuacji szpitala”. 80 proc. anestezjologów z Prokocimia nie przyszło dziś do pracy