A A+ A++

Konwój z rządową pomocą humanitarną na Białoruś wyruszył z Polski w poniedziałek (23 sierpnia) w nocy z siedziby Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Stało się tak po tym, jak polski resort spraw zagranicznych skierował do MSZ Białorusi notę dyplomatyczną, w której zapowiedziano gotowość do pomocy dla migrantów przebywających w pobliżu Usnarza Górnego. „Mając na uwadze powagę sytuacji, strona polska jest gotowa do natychmiastowego skierowania konwoju z pomocą humanitarną” – oświadczono jeszcze w niedzielę (22 sierpnia).

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział w poniedziałek, że „jeśli pomoc jest potrzebna”, powinna zostać dostarczona „w sposób legalny i w granicach prawa”.

– Jesteśmy w stanie zaoferować Białorusi namioty, łóżka polowe, środki higieny. Tego typu wsparcie może w perspektywie kilku godzin znaleźć się już po drugiej stronie granicy – mówił.

Poinformował, że strona białoruska otrzymała notę.

PCK apeluje o usunięcie czerwonego krzyża z rządowego transportu (na zdjęciu – w oczekiwaniu na zgodę na wjazd do Białorusi, Bobrowniki, 24 sierpnia 2021). ‘Nie mamy z tym transportem nic wspólnego. Apelujemy o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd’ – oświadczył PCK Fot. Grzegorz Dąbrowski/Agencja Gazeta

W środę (25 sierpnia) rano podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że – jak to określił – ku jego zdumieniu strona białoruska negatywnie odpowiedziała na notę dotyczącą wjazdu ciężarówki z pomocą. Mimo tego w środę rano nadal czekała ona na parkingu w Bobrownikach.

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz tymczasem oznajmił: – Sytuacja jest dosyć jasna. To po stronie białoruskiej leży obowiązek rozwiązania tej sprawy. Nasza oferta, jeśli chodzi o konwój humanitarny, w oczywisty sposób jest ciągle aktualna.

– Może jednak przyjdzie opamiętanie ze strony białoruskiej – stwierdził z kolei premier.

Wszystko wskazuje jednak na to, że ciężarówka na Białoruś nie wjedzie i wróci do siedziby Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

PCK apeluje o usunięcie czerwonego krzyża z rządowego transportu (na zdjęciu - w oczekiwaniu na zgodę na wjazd do Białorusi, Bobrowniki, 24 sierpnia 2021). 'Nie mamy z tym transportem nic wspólnego. Apelujemy o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd' - oświadczył PCK.PCK apeluje o usunięcie czerwonego krzyża z rządowego transportu (na zdjęciu – w oczekiwaniu na zgodę na wjazd do Białorusi, Bobrowniki, 24 sierpnia 2021). ‘Nie mamy z tym transportem nic wspólnego. Apelujemy o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd’ – oświadczył PCK. Fot. Grzegorz Dąbrowski/Agencja Gazeta

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł110 zł /opak – Styropian hydro 15 izolbet
Następny artykułZwykła kradzież czy zorganizowana akcja?