Jak oficjalnie informuje UEFA, faza grupowa Euro 2020 odbędzie się przy współudziale kibiców. Fani będą mogli wejść na stadiony ośmiu miast-gospodarzy. Areny zostaną wypełnione przynajmniej w 25%.
„UEFA z przyjemnością informuje, że nastąpi powrót kibiców na EURO 2020 i pragnie wyrazić uznanie dla swoich związków członkowskich oraz władz krajowych i lokalnych, które ściśle współpracują przy zapewnieniu bezpiecznego powrotu kibiców na stadiony” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
🏆 Spectators will be allowed to return safely to venues for #EURO2020.
🏟️ Eight host cities have confirmed stadium capacities. Decisions on matches in the remaining four host cities will be made on 19 April.
— UEFA (@UEFA) April 9, 2021
Niestety – jeszcze nie wszystkie państwa, a co za tym idzie miasta-gospodarze, są w pełni gotowe na przyjęcie widzów. Rzym, Monachium oraz – co najważniejsze dla polskich kibiców – Dublin i Bilbao. Te cztery miasta nie były w stanie zadeklarować, ilu fanów będą w stanie przyjąć.
Warto jednak dodać, że wspomniane wcześniej 25% to wartości minimum. Na taki krok zdecydował się Londyn. Stadiony w Amsterdamie, Bukareszcie, Kopenhadze oraz Glasgow zostaną wypełnione od 25% do 33%. W wypaku Sankt Petersburga oraz Baku – 50%.
Najlepsze informacje spłynęły zaś do kibiców tych reprezentacji, które rozegrają swe mecze w Budapeszcie. Na Węgrzech nie będzie bowiem żadnych ograniczeń, kibice będą mogli zająć wszystkie dostępne miejsca.
Fot.400m.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS