Wielu z nich przyznanie się do błędu uważa za niedopuszczalne – za samoupokorzenie, za którym natychmiast pójdą utrata pozycji w sondażach i później klęska wyborcza. W Polsce zresztą to nawet trochę prawda, bo deficyt zaufania w klasie politycznej jest tak potężny, że zamiast uszanować tego typu gest, zostałby on przez oponentów zapewne potraktowany jako zaproszenie do nawalanki.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS