A A+ A++

Pandemia koronawirusa niesie ze sobą wiele zagrożeń, nie tylko tych dla naszego zdrowia fizycznego ale i psychicznego. Najnowsze badania pokazują, że w czasie lockdownu niepokojąco zwiększyła się nasza aktywność w internecie. Odnotowano znaczy wzrost korzystania z gier wideo, kasyn online, oglądania pornografii i robienia zakupów przez internet. Jak ograniczyć czas spędzony w sieci? Jak przed nadmiernym używaniem internetu chronić dzieci? Na te i wiele innych pytań odpowiada Marc Potenza, profesor Psychiatrii, Badań nad Dziećmi i Neuronauki na Yale University School of Medicine oraz dyrektor Wydziału ds. Uzależnień na Yale, Kliniki Hazardu Problemowego Yale i Centrum Doskonalenia Badań nad Hazardem na Yale.

Lockdown sprawia, że nadmiernie korzystamy z internetu /Pixabay

Izabela O’Sullivan RMF MAXXX: Eksperci ostrzegają, że pandemia koronawirusa może nasilać lub powodować uzależnienia, także te behawioralne. Dlaczego?

prof. Marc Potenza: Dystans społeczny, zamykające się firmy, stres i trudności finansowe – to niektóre z czynników, które należy wziąć pod uwagę, mówiąc o tym, dlaczego ludzie mogą angażować się w zachowania uzależniające. Przy obecnym stanie technologii, gry wideo online są łatwo dostępne i w czasie pandemii wzrasta liczba osób korzystających z tego typu rozrywki. Może to prowadzić do dużych problemów. Kiedy wrócimy do normalności, jakkolwiek ona będzie wyglądać, będziemy musieli monitorować zaangażowanie ludzi w potencjalnie uzależniające zachowania i starać się im odpowiednio pomagać. Granie w gry wideo nie jest jedyną aktywnością, w którą ludzie mogą angażować się w internecie. Inne, takie jak korzystanie z mediów społecznościowych, oglądanie pornografii lub zakupy, również mogą powodować problemy dla różnych osób.

Czy w czasie pandemii widać większy wzrost konkretnych uzależnień? Czy np. sytuacja pogorszyła się bardziej w przypadku hazardu niż np. gier komputerowych?

Wzrosty widać w różnych zachowaniach związanych z korzystaniem z internetu. Jeśli chodzi o hazard, pandemia zmieniła jego naturę. Zamknięcie stacjonarnych kasyn czy brak wydarzeń sportowych spowodowały spadki w tych obszarach hazardu. Ale dostępne są inne jego formy, np. kasyna online. I część badań wskazuje, że tu aktywność graczy w czasie pandemii mogła się zwiększyć.

Jakie są dowody na to, że pandemia może powodować wzrost uzależniających zachowań?

Niektóre firmy pokazały dane, które potwierdzają, że ludzie spędzają więcej czasu w sieci. Np. według  Verizon, dostawcy usług komunikacyjnych w USA, korzystanie z gier wideo w szczytowych momentach wzrosło o 75 procent na początku pandemii. We Włoszech firma Telecom Italia w marcu odnotowała ponad 70-procentowy wzrost ruchu internetowego, przy dużym udziale gier online. To nie koniec. Pornhub podał, że we wczesnych fazach pandemii oglądanie pornografii zwiększyło się o 11 procent. I ten wzrost utrzymywał się przez kolejne miesiące. Częściowo pewnie miało to związek z faktem, że firma udostępniła za darmo swoje serwisy premium. Warto jednak zauważyć, że najwięcej ludzi korzystało z pornografii między 1.00 a 3.00 w nocy lokalnego czasu. To sugeruje, że mogli mieć problemy ze spaniem. Natomiast, na ile takie zaangażowanie odzwierciedla problemy związane z uzależnieniem, wymaga dalszych badań.

Według danych Pornhub, ponad 9 mln wyszukiwań na stronie było związanych z koronawirusem. Dlaczego?

Taki wynik odnotowano w marcu tego roku i dokładne powody nie są jasne. Przypomina mi to np. sytuację sprzed kilku lat, kiedy padły serwery Fortnite’a. Zaobserwowano wtedy 60-procentowy wzrost wyszukiwań dotyczących związanej z grą pornografii. Ludzie mają różne zainteresowania, które nasuwają się przy przeglądaniu stron internetowych. Wyobrażam sobie, że Covid-19 stał się czymś, co siedziało ludziom w głowach. Możliwe, że epidemia wpłynęła na to, jakiego rodzaju pornografię chcieli oglądać.

A co z badaniami naukowymi? Czy są takie, które potwierdzają wzrost uzależnień z powodu pandemii koronawirusa?

W Chinach przeprowadzono kilkanaście badań, dotyczących nadmiernego korzystania z sieci. W jednym z nich, z marca tego roku, wzięło udział ponad 6 tysięcy osób, o średniej wieku 28 lat. Blisko połowa stwierdziła większą zależność od internetu podczas pandemii, a około 1/6 przyznała, że spędza więcej godzin online. To samo badanie wykazało wzrost silnego uzależnienia od internetu z 3,5 do 4,3 procent, co potwierdzają wyniki Testu Uzależnienia od Internetu na poziomie 80-100 (wskazującym na występowanie poważnych problemów). Wśród osób silnie uzależnionych od internetu, stopień ich zależności od tego medium wzrastał 20 razy częściej niż spadał. Inne badanie, również przeprowadzone w Chinach, na grupie ponad 2 tysięcy osób w wieku od 6 do 18 lat, pokazało, że 2,68 procent uczestników spełniało kryteria uzależnienia od internetu (z wynikami Testu Uzależnienia od Internetu na poziomie przekraczającym 70). U ponad 33 procent miało miejsce problematyczne korzystanie z sieci. Ogólnie, częstotliwość i ilość czasu spędzanego online się zwiększyła. 

A co z hazardem?

W Szwecji odnotowano 4-procentowy wzrost, jeśli chodzi o uprawianie hazardu. W Portugalii  liczba zakładów obstawianych online zwiększyła się o około 50 procent w pierwszym kwartale 2020 roku w porównaniu z tym samym okresem w 2019. Było też jedno małe badanie, przeprowadzone w Barcelonie na grupie pacjentów Oddziału ds. Zaburzeń Hazardu i Innych Uzależnień Behawioralnych na Wydziale Psychiatrii Szpitala Uniwersyteckiego w Bellvitge. Wśród 26 osób w wieku od 21 do 73 lat przeprowadzono ankiety telefoniczne. 2 tygodnie od izolacji, u 12 procent nasiliły się zachowania hazardowe, 19 procent utrzymywało abstynencję, 46 procent miało objawy lękowe, a 27 procent – symptomy depresyjne.

Kiedy mówimy o wpływie koronawirusa na uzależnienia, mamy na myśli zarówno to, że pandemia może pogłębić już te istniejące, ale również to, że może przyczynić się do rozwoju nowych?

Tak.

Co możemy zrobić, by się chronić?

Opublikowaliśmy zestaw wskazówek dotyczących tego, jak uniknąć albo ograniczyć problematyczne korzystanie z internetu w czasie pandemii. Radzimy, by planować aktywności w ciągu dnia. Taka lista powinna balansować pracę czy naukę i czas na odpoczynek. Pomoże to zadbać o zdrowie psychiczne i fizyczne. Ważne są również zdrowa dieta, regularna aktywność fizyczna i wysypianie się, ale też techniki relaksacyjne i redukujące stres. Postarajmy się również znaleźć czas tylko dla siebie. To szczególnie istotne teraz, zwłaszcza dla osób przebywających w izolacji czy na kwarantannie, z członkami rodziny.

Wśród tych zaleceń są także bardziej specyficzne, odnoszące się do korzystania z urządzeń elektronicznych.

Ważne jest, byśmy używali ich bardziej świadomie i nauczyli się monitorować czas spędzany przed ekranem. Aby go ograniczyć, można korzystać z analogowych urządzeń zamiast z cyfrowych. Dlaczego np. nie sprawdzać czasu na zwykłym zegarku zamiast na smartfonie? Wyłączanie albo wyciszanie powiadomień też może być pomocne w ograniczeniu czasu spędzanego przed ekranem. Warto rozważyć zainstalowanie aplikacji, które mierzą czas przeznaczany na aktywności w sieci. Niektóre ustawienia pozwalają ustalić limit czasu online. I wreszcie, niezmiernie ważne jest spędzanie czasu z rodziną i znajomymi. Bezpośrednie spotkania w czasie pandemii mogą być znacznie trudniejsze, ale zwykle można zadzwonić. Pielęgnowanie jakościowych, wartościowych relacji pomaga zredukować poczucie osamotnienia podczas konieczności utrzymywania fizycznego dystansu między ludźmi. Samotność, stres i niepokój to czynniki, które mogą przyczyniać się do problematycznego korzystania z internetu i do rozwoju zachowań uzależniających, takich jak hazard, granie w gry komputerowe czy zakupy.

A jak przed problematycznym korzystaniem z internetu chronić własne dzieci?

Wszystkie wyżej wymienione wskazówki warto wziąć pod uwagę również w przypadku dzieci i młodzieży. Bardzo istotne jest jednak, by rodzice przede wszystkim pamiętali, że to oni są dla nich wzorem do naśladowania. Jeśli dzieci widzą nas bez przerwy ze smartfonem czy laptopem, może to dla nich być sygnał, że spędzanie przed ekranem dużej ilości czasu jest normalne i właściwe. Aby regulować korzystanie z urządzeń elektronicznych, rodzice mogą zaangażować się w aktywności online razem z dziećmi. Wspólne granie w gry daje szansę na zaobserwowanie, co im się podoba w tej aktywności. I możliwe, że dzieci będą się cieszyć, że mogą nam pokazać swój świat gier. Poza tym, gdy wiemy, w co grają, mamy szersze pole do szczerych rozmów, wpłynięcia na ich wybory, jeśli chodzi o aktywności w sieci, ale też czas spędzany online.

Więc to są sposoby, w jakie możemy pomóc sami sobie. A co może zrobić rząd, by chronić swoich obywateli przed popadnięciem w uzależnienie?

Poszczególne kraje mają różne przepisy, zależne od wielu czynników. Widać to chociażby na przykładzie skrzynek z łupami. To elementy gier, które w niektórych krajach są zaliczane do hazardu i ściśle regulowane lub zabronione, a w innych nie. 

Jakie są przykłady regulacji prawnych, które pomagają chronić ludzi np. przed rozwojem uzależnienia od hazardu?

Niektóre jurysdykcje nie dopuszczają hazardu, inne tak. W krajach, w których jest legalny, mogą występować np. ograniczenia wiekowe dla graczy. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że nie wszystkie dotyczące hazardu przepisy, które wcielono w życie, przyniosły pożądany efekt. Na przykład, przeprowadzono badania dotyczące spowolnienia elektronicznych maszyn hazardowych, by zmniejszyć potencjalną szkodę z powodu tego, że ludzie grają zbyt długo albo zbyt dużo wydają. Kiedy przetestowano to w Australii, okazało się, że taka interwencja nie przyniosła zakładanych efektów. W rezultacie ludzie spędzali więcej czasu na tych maszynach i czerpali z gry mniejszą przyjemność. W przypadku tego typu interwencji, ważne jest testowanie przepisów, by mieć pewność, że zadziałają zgodnie z zamysłem. Dodatkowo, globalne wcielanie ich w życie może być wyzwaniem. Ludzie w różnych miejscach na świecie mogą zareagować na różne mechanizmy zupełnie inaczej i należy tu uwzględnić różnice kulturowe.

Czy są kraje, które wprowadziły nowe przepisy podczas pandemii, aby chronić swoich obywateli przed szkodliwym wpływem nadmiernego korzystania z internetu, szczególnie przed hazardem online?

Tak, część państw wprowadziła zmiany. Na przykład rząd Hiszpanii ograniczył reklamy hazardu (mogą pojawiać się w radiu lub w telewizji tylko pomiędzy 1.00 a 5.00 rano). Belgia wprowadziła limity depozytów (maksymalnie 500 euro tygodniowo), a Łotwa – całkowity zakaz hazardu online, już we wczesnej fazie pandemii.

Jakie są przykłady państw, które mają najbardziej rygorystyczne przepisy, jeśli chodzi o hazard online?

W niektórych krajach (np. w Chinach) hazard online jest niedozwolony. W USA przez długi czas próbowano prawnie go ograniczyć. Od 2018 roku każdy ze stanów sam może zdecydować o legalizacji hazardu sportowego. I coraz więcej jest tych, które go umożliwiają.  W wielu państwach to rządy zarządzają różnymi formami hazardu. USA prowadzi loterie, Kanada – kasyna. W Polsce narodowa loteria (Totalizator Sportowy) i kasyna online są prowadzone przez rząd. Część ludzi widzi w tym konflikt interesów – że rząd reguluje przepisy dotyczące hazardu i jednocześnie czerpie z niego korzyści.

Wracając do pornografii – co można zrobić, by zapobiec oglądaniu jej przez dzieci i młodzież?

Internet sprawił, że pornografia stała się łatwo dostępna i niedroga dla wielu ludzi. Badanie przeprowadzone m.in. przez Mateusza Golę pokazuje, że w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła liczba dzieci w wieku od 7 do 10 lat, które korzystają z pornografii. To budzi duży niepokój. Oglądanie pornografii w tak młodym wieku może wpływać na rozwój seksualny. To może być dla dzieci pierwsze wprowadzenie do zachowań seksualnych. W dorosłym życiu może nie pokrywać się z indywidualnymi czy partnerskimi oczekiwaniami bądź doświadczeniami.

Czy badania pokazują, że problem dotyczący rozwoju większej ilości uzależnień albo pogłębiania się tych już istniejących jest bardziej zauważalny wśród dzieci i młodzieży niż wśród dorosłych?

Nie wydaje mi się, że wiemy to już teraz. Musimy brać pod uwagę to, o jakich aktywnościach online mowa i jakie grupy wiekowe są poddawane badaniom. Trzeba też uwzględnić fakt, że badania przeprowadzane są w różnych krajach, gdzie obowiązują inne przepisy. Kolejna ważna rzecz to osobiste historie ludzi: czy przeszli covid, czy stracili podczas pandemii bliskich albo przyjaciół, czy stracili pracę? To ważne pytania, które należy zadać.

Czy uważa pan, że większe znaczenie ma to, że ludzie uświadomią sobie, jakie zagrożenia – jeśli chodzi o rozwój uzależnień – wiążą się z pandemią, czy to rządy państw powinny wziąć na siebie znaczną część odpowiedzialności w zakresie edukowania obywateli i minimalizowania zagrożenia? 

Wszyscy musimy pracować razem: każdy z nas, społeczności, organizacje rządowe i inne. Rządy poszczególnych krajów powinny promować zdrowy styl życia, zwłaszcza w czasie, w którym jesteśmy. WHO wydała różne komunikaty, m.in. taki, że granie w gry może pomóc ludziom nawiązywać kontakty towarzyskie. Musimy jednak uważać na to, ile czasu na nie przeznaczamy. Próba znalezienia równowagi i unikanie zbyt długiego czasu spędzanego w sieci są bardzo istotne. Musimy też sobie uświadomić, że będą ludzie problematycznie angażujący się w różne aktywności online. I musimy być gotowi, by ich chronić i by im pomóc.

Pomoc dla osób uzależnionych od gier:

Telefon Zaufania “Uzależnienia Behawioralne”: 801 889 880

Poradnia online na stronie: uzaleznieniabehawioralne.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJedno pokolenie
Następny artykułMiędzynarodowy Dzień Praw Człowieka